Okazuje się, że jego firmie grozi bankructwo. Wszystko przez to, że lubelski ZUS niespodziewanie zaczął się domagać opłacenia składek za pracowników, których nie zatrudniał.Pracodawcą była firma outsourcingowa.Przez prawie dwa lata lubelski ZUS nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń...

[famfar]

Myśląc jak ZUS, jeśli mam jednoosobową działalność gospodarczą i nie zapłacę ZUS sam za siebie to powinna to zrobić firma z którą mam umowę i dla niej wykonuje pracę. No k...a żelazna logika. I ZUS i US kombinują jak typowi złodzieje, nieważne kto narozrabiał, trzeba wyciągnąć kasę od tego, kto ma.

[piesiak1975]

@famfar: Nie. Jeśli prowadzisz działalność to TY jesteś płatnikiem składek i podatku. W przypadku działalności kodeks pracy nie ma zastosowania (do przedsiębiorcy oczywiście).

[etnomaniek]

już miałem nadzieję, że ZUS zbankrutuje. No ale tak sie robi w Polsce. 13000 zagranicznych firm nic nie musi w Polsce płacić, a polski przedsiębiorca za każdy dzień spóźnienia płaci haracz.

[4TTTT]

Działalność w szarej strefie twoim obowiązkiem. Czas zagłodzic tę nienażartą socjalistyczną hydre.

[itou123]

Czas zagłodzic tę nienażartą socjalistyczną hydre.

@4TTTT: Jeśli nie będziemy im płacili podatków bezpośrednio (dochodowy, składki, VAT itd.) to nie znaczy, że nie pobiorą podatków (inflacja).

[N.....m]

Dla mnie to chora sytuacja. Skoro wynajmuję ludzi to pracy to dlaczego miałbym sprawdzać czy właściciel odprowadza podatki i składki? To tak jak bym musiał sprawdzać czy mój kontrahent np. podatek dochodowy płaci. Od tego są organy państwa.

[asique]

@Nieskalany_Mysleniem: bo to chora sytuacja. On nie miał umowy z pracownikami tylko z firmą. Podejrzewam, że szukają jelenia, który zapłaci im należne pieniądze.

[piesiak1975]

@Nieskalany_Mysleniem: Istotne jest dla kogo faktycznie pracuje pracownik. Gdzie ma szefa. Kto rozlicza go z godzin pracy. Kto wydaje polecenia. Kto może go nagrodzić lub ukarać. Wszystko mamy w kodeksie pracy. W outsourcingu firma kupuje u innej firmy usługę, a nie ludzi.