Bieda w dwupoziomowym apartamencie, bo 5 tys. zł pensji nie wystarcza na ratę
Zarabiali bardzo dobrze, więc większość nowe mieszkania kupowała w wielkich miastach, skąd pochodziła lub gdzie pracowała. Mieszkania nie byle jakie, bo kredytów we frankach nie dawano na najtańsze kawalerki. "Frankowiczom" w ogóle można współczuć?
theon404 z- #
- #
- 348
- Odpowiedz
Komentarze (348)
najlepsze
Tak przy okazji głupie zadowolenie, że komuś jest gorzej jest .... głupie. Frankowicze wszystkie wolne środki wydają na raty kredytów, a mogli by na konsumpcję, która by rozkręcała gospodarkę, tworzyła miejsca pracy i dawała większe zarobki wam,
Komentarz usunięty przez moderatora
Są też inne zasady:
- mówiły jaskółki że nie dobre są spółki,
- dobry zwyczaj nie pożyczaj,
- pieniądze najlepiej trzymać w skarpecie.
Gdybyśmy trzymali się tych rad to byśmy siedzieli nadal w średniowieczu.
Gx
umiesz czytać ze zrozumieniem?
Pomijając głupotę zadłużania się w walucie obcej i grania w ruletkę przez 30 lat, to te gnojki miały masę czasu i okazji na przewalutowanie kredytów. Ale się nie opamiętali, chcieli być "sprytni". No to są.