Martin 12 lat był w śpiączce. Matka powiedziała: "Mam nadzieję, że umrzesz".
Kiedy Martin miał 12 lat, zapadł na dziwną chorobę. Lekarze nie potrafili postawić diagnozy. Było coraz gorzej - przestał się ruszać, mówić, nie nawiązywał kontaktu wzrokowego. Nazywano go 'warzywem', on wszystko słyszał.
X.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Taken my speech
Taken my hearing
Taken my arms
Taken my legs
Taken my soul
Left me with life in hell
https://www.youtube.com/watch?v=EzgGTTtR0kc
Jak będe w spiączce, to moje myślenie nie będzie logiczne/trzeźwe/racjonalne.
No może ta "wilka siła" odegrała tu jakąś rolę. Może drzemał w nim samiecalfa wilczego stada.
Komentarz usunięty przez moderatora