oznakowana trójkątem ostrzegawczym zepsuta ciężarówka stoi po prawej stronie na skrzyżowaniu i pasach zasłaniając widok, a panowie w radiowozie nie raczyli się zastanowić czy ktoś jadący z prawej ma szansę ich zobaczyć...
@wrrior: To jest trójkąt ostrzegawczy, pełni tylko rolę informacyjną. Nie postawili go tam policjanci w celu wyznaczenia pasa ruchu, ani nic z tych rzeczy. Byle ludek nie może tak sobie robić samowolki na drodze i kazać innym kierowcom robić to czy tamto. Pomyśl trochę.
Ale jak ładnie uchwycone. Widać, że włączają tylko sygnał świetlny, włączają go tuż przed skrzyżowaniem, gdzie jest ograniczona widoczność (co też na nagraniu widać). Będą potrzebowali znaleźć sędziego o zbliżonym ilorazie inteligencji, aby nie uznał ich winy.
@eloar: Ciekawi mnie jakie orzecznictwo ws. samych sygnałów świetlnych, bo wg PoRD pojazd uprzywilejowany to pojazd, który jednocześnie świeci i dzwoni. :-)
BO Pod nadzorem prowadzą koledzy funkcjonariusza, który prowadził. I tak jakby jest pewna kolizja interesów. A ogólnie jest chyba przepis iż w przypadku zdarzenia drogowego z udziałem Policji musi być prokurator.
Mam nadzieję, że autory udstępni/ł nagranie poszkodowanemu. Obawiam się, że może to być konieczne, bo jakoś nie wierzę, że policjant przyznał się do winy i przyjął mandat na miejscu.
@ziomegson: ale po co nagranie? Radiowóz wjechał na czerwonym świetle więc jego wina ewidentna i niezależna od tego czy miał światła/koguty czy ich nie miał, albo za późno włączył etc.
Widzę, że dość dużo osób nie wie jakie prawa ma pojazd uprzywilejowany. Niezależenie od tego czy koguty były włączenie wcześniej czy tuż przed skrzyżowaniem wina jest orzekana tak jak w przypadku kolizji dwóch normalnych aut. Tak więc jeśli ktoś uderzy w policję/karetkę na sygnale mając samemu zielone światło to jest to wina pojazdu uprzywilejowanego. Sygnał ostrzega innych kierowców, ale nie zwalnia policji z konsekwencji związanej z wypadkiem.
Komentarze (105)
najlepsze
To jest jakiś debilizm do kwadratu, jakby włączenie koguta dawało im nietykalność.
@marhew-111-: ;) lol
PS. jeszcze bym zapomniał
"Nie ważne co widać na filmie, ważne co powie sąd" G.Kajdanowicz vs Wipler
BO Pod nadzorem prowadzą koledzy funkcjonariusza, który prowadził. I tak jakby jest pewna kolizja interesów. A ogólnie jest chyba przepis iż w przypadku zdarzenia drogowego z udziałem Policji musi być prokurator.