Największa beka z tego, że po bluzgach zablokowali konto (pomijając autora) tatę i kolegę :-D to brzmi jak historia z Korei Północnej gdzie za zdradę Partii nie tylko zdrajca a cała rodzina do 3 pokolenia jedzie na obóz :-D
@evilonep: Ciekawe czy jakby to zgłosić gdzieś, to by nie beknęli za to - blokada konta za przekleństwa? To chyba nie idzie w zgodzie z polskim prawem...
Ja sprzedawałem wody toaletowe, też mi aukcje poleciały. Sprzedawałem wody toaletowe Nicole - mam umowę z producentem, w zaklejonych butelkach dostałem je prosto z linii produkcyjnej w Chorwacji. Wystawiłem je pisząc np "pachnie podobnie jak hugo Boss". Chwilę po tym dostałem gotowy szablonik, że nie można handlować podróbkami perfum... Idioci. Na nic moje tłumaczenia, że oryginalne, że mam umowę, że prosto z fabryki itd - użycie zwrotów "podobne jak, pachnie jak, odpowiednik"
Niestety nie możemy wyjawić Panu w jaki sposób dokonujemy tej analizy
Pieprzeni jasnowidze. To i inne ich odpowiedzi to żałosne "daj pan spokój". Cwaniacy ofc tylko podali adres e-mail w kontakcie i odpowiadają sobie kiedy chcą i jak chcą.
Proste jak swiat - ktos z obslugi allegro przytula na lewo pieniadze od handlarzy, ktorzy maja wyzsza marze na konkretnych markach za likwidowanie konkurencji.
Myslisz ze takie akcje dzieja sie przez przypadek - nie badzmy smieszni :) Dokladnie obrazuje to przyklad AirMaxow z Chin ktory wlasnie przytoczyles.
Konkurencja Cię podpiernicza. A że Internety ćwierkają o zwolnieniach (było chyba nawet info na Wykopie), to i pewnie dlatego atmosfera się robi napięta.
@nieuczestniczewrealizacjiprojektu: Albo najzwyczajniej w świecie osoba, która usuwa aukcje sama sprzedaje ten sam towar, a firma i konto na allegro założone jest na żonę/męża/brata/siostrę
A gdyby tak sprzedawać kartkę A4 i dołączyć gratis w postaci perfum którymi handlujesz? :-D Nie wiem jak to wygląda prawnie i do niczego nie namawiam, ale polskie przepis są zawiłe w wielu kwestiach. :-D
Kilka słów o allegro i jak łatwo odzyskać stracone pieniądze:
Moim zdaniem allegro kompletnie zeszło na psy. Jest zalewane falami podróbek i nieuczciwych sprzedających, u których albo trzeba czekać na wysyłkę tygodniami, albo towar jest bardzo niskiej jakości. Zwróćcie uwagę, że aktualnie ciężko znaleźć sprzedającego masowo, który miałby 100% pozytywów, a przekonałem się na własnej skórze, że jak ma 98% pozytywów to jest 98% szans, że będą z nim problemy.
Przytoczone tutaj odpowiedzi supportu to jakaś kpina. Jak w ogóle można pozwolić sobie na taki brak profesjonalizmu w kontakcie z klientem, a na końcu zablokować konto?
@papeace: Ja nie twierdzę, że nie ma uczciwych sprzedających, po prostu jest coraz więcej takich, którzy sprzedają masowo badziewie i klienta mają głęboko gdzieś - liczy się tylko ilość. Nawet jeśli jest możliwość zwrotu towaru to zwykle trzeba go odesłać na swój koszt, a wyegzekwować zwrot pieniędzy od sprzedawcy jest ciężko i dostaniesz zwrot bez kosztów wysyłki. Jak korzystasz z chargeback to dostajesz dokładnie tyle, co wpłaciłeś czyli razem z
@Smartek: Pewnie masz limit karty na transakcje internetowe ustawiony za mały. Zaloguj się do swojego banku, wejdź w karty i tam powinieneś znaleźć "limity transakcyjne" i zmień na taki, żeby starczyło. W różnych bankach może się to nazywać inaczej np. transakcje MOTOEC.
Komentarze (248)
najlepsze
W odpowiedzi na maila
Pieprzeni jasnowidze. To i inne ich odpowiedzi to żałosne "daj pan spokój". Cwaniacy ofc tylko podali adres e-mail w kontakcie i odpowiadają sobie kiedy chcą i jak chcą.
Prowizje zajebiście wysokie i tylko one są u nich na "wysokim" poziomie.
Czasem czytam etykiety produktów i sobie nie zdawałem sprawy jak wiele firm ma bezpłatną, lub płatną tylko za pierwszą minutę infolinie.
Myslisz ze takie akcje dzieja sie przez przypadek - nie badzmy smieszni :) Dokladnie obrazuje to przyklad AirMaxow z Chin ktory wlasnie przytoczyles.
Dokładnie alledrogo ma swoje układziki, kasę trzepią jak cholera na tym.
Moim zdaniem allegro kompletnie zeszło na psy. Jest zalewane falami podróbek i nieuczciwych sprzedających, u których albo trzeba czekać na wysyłkę tygodniami, albo towar jest bardzo niskiej jakości. Zwróćcie uwagę, że aktualnie ciężko znaleźć sprzedającego masowo, który miałby 100% pozytywów, a przekonałem się na własnej skórze, że jak ma 98% pozytywów to jest 98% szans, że będą z nim problemy.
Przytoczone tutaj odpowiedzi supportu to jakaś kpina. Jak w ogóle można pozwolić sobie na taki brak profesjonalizmu w kontakcie z klientem, a na końcu zablokować konto?
Na