Sedzia po latach szkoly latach praktyki nie potrafi na proste ptanie odpowiedziec "czy panu nie jest wstyd ze panski kolega potracil rowerzyste i odjechal z miejsca zdarzenia..." czy wy ty rozumiecie? to tak jak ja na lekcji matematyki udzielalabym wymijajacej odpowiedzi kiedy nauczyciel zada pytanie ile to jest 2+2...
@MKJohnston: nie wiem, za co Cię minusują, tu już nawet nie o Stonogę chodzi, ale o elementarne "rąsia rąsię myje" w polskim bezmiarze sprawiedliwości. I to w sprawach dużo grubszego kalibru, niż potrącenie rowerzysty. I społeczne przyzwolenie na to.
Komentarze (18)
najlepsze