Tez sie zastanaiwam. Ale dla takichy Warszawiakow to juz dzisiaj pojsc gdzies pieszo to chyba obelga (no chyba ze na przystanek metra:) Ile razy bylem w Warszawie (mam na mysli glownie pierwsze pobyty w stolicy) i musialem cos zalatwic "na miescie" i pytam ludzi jak dotrzec "tu i tu". Oni zaczynali kombinowac z autobusem po czym dziwili sie, ze chce isc gdzies pieszo (jakby bylo to niewarygodnie daleko). Po wszystkim okazywalo sie,
Elektryczne rowery to raczej kiepska alternatywa do tego urządzenia (czy w ogóle rowery) - to po prostu inny typ pojazdu. Ja bym to raczej przyrównywał do Segwaya, jako mniejszy, tańszy (?) i, być może, wygodniejszy konkurent (w końcu w Segwayu stoisz, a tu się siedzi ;p ).
A co do zdrowia i użyteczności: jasne, że dużo zdrowiej dla siebie, środowiska i swojego portfela jest się po prostu przejść spacerkiem, ale taki enicykl
Komentarze (87)
najlepsze
tak aby nie było widać tego koła i tak śmigać po mieście :)
najlepiej przebrać się za jakąś zjawe, ducha itd.
a może takie?
A co do zdrowia i użyteczności: jasne, że dużo zdrowiej dla siebie, środowiska i swojego portfela jest się po prostu przejść spacerkiem, ale taki enicykl
Prototype specifications:
(...)
* weight 28 kg
troche jednak dużo żeby brać pod pachę, ewentualnie na plecy ;)