Zastanawiałam się nad tym, tyle że mam: usuniętą przepuklinę L4, dwa krążki nad tym uszkodzone, przeprost kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i lekką skoliozę w górnym. Ćwiczenie czegokolwiek co ma związek z gwałtownymi ruchami mija się u mnie z celem, bo momentalnie mnie składa. Póki co wzmacniam mięśnie kręgosłupa i 3 x w tygodniu chodzę na różne ćwiczenia na siłkę, ale rzadko kiedy są one dynamiczne.
@grzecho400: Chirurg ortopeda - był. Oddelegował na operację - odbyta. Po niej skierowanie na fizjo - odbyło się, zalecone ćwiczenia wzmacniające grzbiet i pakiet NFZtowskich fantazji typu wyciąg - były:) Na pytanie do fizjoterapeuty czy mogę iść na siłownię dowiedziałam się że :
@heheszka: Nie nie jestem jakimś specjalistą ale wydaje mi się że kolejność jest taka: chirurg ortopeda, który daję skierowanie do fizjoterapeuty. Oddzielna kwestia to to, żeby trafić na takich którzy się w miarę znają i będą Ci wstanie pomóc. Sam miałem problemy z odcinkiem lędźwiowym i zajęcia z fizoterapeutką, która pokazała mi masę ćwiczeń dużo mi dały. najważniejsze to trafić na dobrych ludzi. Na odległość ciężko Ci kurcze pomóc.
To jest siła funkcjonalna, dynamiczna, która pozwoli Ci robić różnego rodzaju ćwiczenia z własnym obciążeniem ciała i być do tego sprawnym fizycznie + kondycyjnie. Natomiast w porównaniu do powerliftera Twoja siła będzie niczym, tak samo jak jego siła w przypadku takich ćwiczeń. Każdy jest silny w swojej dziedzinie.
W porównaniu nawet do 65 kilowego mistrza sztuk walki czy to 120 kilowy powerlifter czy 80 kilowy mistrz treningu kalestenicznego będzie niczym bo siła
TO NIE JEST ZERO G TRENING. oni trenują w 1g i używają siły jaką działa na ich ciała ziemia żeby działać przeciwko niej siłą mięśni. Myślałem że to jakiś trening na stacje kosmiczną... TO NIE JEST ZERO G TRENING zakop
Teksty w stylu "na co komu siłownia" zazwyczaj piszą ludzie którzy nigdy na tej siłowni nie byli. Wszelkie treningi kalisteniczne są fajne (a nawet niezbędne) ale nawet kozak co zajmuje się kalisteniką wie, że masę mięśniową najlepiej buduje przerzucanie żelastwa.
Do tego trzeba mieć predyspozycje, bo osoba, która ma powyżej 190 co za tym idzie przeważnie powyżej 90kg wagi raczej nie jest w stanie robić takich ewolucji, zwróćcie na to uwagę na siłowniach, że takie rzeczy lubią i robią ludzie ze wzrostem ~170 i wagą 60-70kg.
@unorthodox: nigdy nie szukałem, rzecz w tym, że wymyślają inny zestaw treningów na każdy tydzień w zależności od celu i postępów, więc program jest mocno dynamiczny
Kiedyś powiedzmy jakiś gladiator wyglądał podobnie, z tą różnicą, że gladiator potrzebował tych mięśni do walki. Nie siedział na siłce i nie ćwiczył do lustra, robiąc groźne miny. Jakiś mężczyzna, dajmy na to - myśliwy, setki lat temu potrzebował mięśni, bo inaczej nie poradziłby sobie z łowieniem i wykarmieniem rodziny. Dzisiaj w 95% facet idzie na siłownie, bo chce na mięśnia przyciągnąć samice. Nie walczy już, nie poluje, z kasą różnie bywa,
@soap141: hehe, nie unoś się, miałęm na myśli że lepiej żeby chłopaki z gimbazy, licbazy etc zamiast wywalać hajs na siłkę która w ich wieku im nie do końca służy i rosną nieproporcjonalnie lepiej żeby wskoczyli na drążek, a zbudują ciało wystarczająco dobrze oraz będą mieli dobrą kondycję i będą sprawni max, a Ty mi tu o zawodnikach UFC, wiadomo że jak ktoś trenuje sport wyczynowo to musi pogrążyć się dalej
Ja się zawsze zastanawiam w jaki sposób dochodzi się do takich umiejętności. Powiedzmy potrafię się podciągnąć 10 razy. Jeśli będę przez rok 3 razy w tygodniu podciągał się jak najwięcej razy to za rok będę się potrafił podciągnąć 100 razy?
@Rahvean: W czasach szkoły średniej, czyli gdy jeszcze w XX wieku, postanowiłem robić pompki. Zawsze byłem chudy i dość słaby, ale wszedłem sobie na ambicję. Na początek kilka-kilkanaście. Dzień po dniu o jedną więcej w serii, a ćwiczenie - kiedy przyjdzie mi ochota, kilka razy dziennie. Trwało to kilka miesięcy. O ile na początku było ciężko, to pod koniec było po kilkadziesiąt pompek razy kilka serii bez żadnego zmęczenia, łącznie z
Komentarze (233)
najlepsze
I teraz pytanie - do kogo zgłosić
a)mogę ćwiczyć, póki mnie nic nie boli,
b)nie wolno mi dźwigać,
c)nie wolno mi dźwigać,
d)nie wolno mi pod żadnym pozorem dźwigać,
e)to zależy od rodzaju ćwiczeń i
W porównaniu nawet do 65 kilowego mistrza sztuk walki czy to 120 kilowy powerlifter czy 80 kilowy mistrz treningu kalestenicznego będzie niczym bo siła
focusfeaturesmedia.com/uploads/image/mediafile/1335971601-990989e6e6f7e3782790464965217338/x950.jpg
Ps: Mój poziom to : poziom zero na obecną chwilę .
- > Mój poziom to : poziom zero na obecną chwilę
xD