Mogę być w błędzie, ale czy nie jest tak, że jeżeli nie ma ciśnienia w układzie hamulcowym to szczęki się zaciskają samoczynnie (odwrotnie jak to się ma w samochodach)?
Zresztą widać we fragmentach ze zbliżeniami kamyków, że szczęki są zaciśnięte.
@wtf24: @OjciecMalwersant: Mimo wszystko warto by było chyba zabezpieczyć taki wagon czymś więcej, niż kilkucentymetrowym kamyczkiem, na wypadek jakiejś awarii.
szczęki zaciskają się same. podłożenie czegokolwiek zupełnie wystarczy. po postoju powietrze spuszczasz i wtedy to i tak trzeba popchnąć by ruszyć z wagonem czy w tym wypadku chyba to platforma była :)
wiem bo rozładowuje takie wagony a nie jestem kolejarzem ;)
Komentarze (34)
najlepsze
Zresztą widać we fragmentach ze zbliżeniami kamyków, że szczęki są zaciśnięte.
wiem bo rozładowuje takie wagony a nie jestem kolejarzem ;)
A ja zauważam te straty. Tak się kończy, gdy ktoś podpatrzy od ustawiacza, że ten ciągnie za odluźniacz a do końca nie wie co to powoduje.
Pod kołami mają być płozy, ewentualnie kliny a nie jakieś zapałki. I wagon nie musi być spierdzielony, żeby sam odhamował - takie jest jego prawo.