Tak to jest jak państwowa firma zabiera się za oferowanie monopolistycznych usług.
Jeszcze do niedawna na poczcie można było spotkać się z chamstwem i besztaniem człowieka. Odkąd firmy kurierskie i inni konkurenci typu inPost na dobre zadomowili się w Polsce, nawet na poczcie jest ogromnie miła atmosfera a ja jako klient w końcu nie denerwuję się za każdym razem gdy wchodzę do budynku poczty polskiej.
Swojego czasu wracałem z mazur pociągiem intercity
"Kto sprzedaje kolejne bilety na pociąg, w którym już dawno brak miejsc siedzących, stojących, miejsc na korytarzu, miejsc aby wejść do pociągu?"
Ja nie rozumiem tego podejścia. Ok, wiem, że Ex i IC są drogie, że nie ma ich na wielu trasach. Ale przecież to nie jest nowość, że na pociągi klasy D (pospieszne) nie ma miejscówek, a bilet jest sprzedawany na TRASĘ, a nie na pociąg. W teorii jeśli nie jedziesz
Tylko szkoda że pociąg to nie tramwaj. Rozumiem sprawę gdy już jest 12 wagonów 840 miejsc, to my nie możemy nic zrobić w tej sytuacji. Jak damy jeszcze jeden wagon to skład będzie za długi i nie zmieści się.
ET22 daje się w ostateczności do pasażerskich... jak już nie ma co innego. Zauważ że ani PKP IC, ani PKP PR nie mają żadnych ET (ani ST). Lepiej dać już EU (SU) które i tak trzeba by wynająć.
Od kiedy IC ma pociągi klasy P. To jest dosłownie koszmar. Puszcza tylko 3 wagony w piątek na 500 osób. Dodam że 3 wagony mogą pomieścić tylko 210 osób. Na bardzo obleganych pociągach dają tylko 6 wagonów na 420 osób.
IC zaplanowało tak, aby zniszczyć pociągi kategori P. By jechać bardzo drogimi pociągami klasy TLK, IC i EX. Zresztą jadące z tą samą lokomotywą EU07 i tymi samymi wagonami jak EX Małopolska.
To że jest 500 osób chętnych na 210 miejsc to jeszcze jest nic - szczytem skandalu jest to, że PKP od tych 290 osób wzięło pieniądze w zamian za nieistniejące bilety!
TLK nie są drogie. Ulga studencka na trasie Poznań-Warszawa i płacę ok 35 zł. W Ex,Ec,Ic nie mogę (nie wiem czy to zgodne z prawem) wziąć ulgi i muszę zapłacić ok 100 zł. Ale..
Najczęściej jeżdżę 2 klasą TLK Zielonogórzanin, w którym są dwa wagony jak w tych droższych pociągach. Bezprzedziałowe, wygodne, czyste. Brak przedziałów oznacza też, że nie muszę się dusić. Wagony te niestety
Hetman do Zamościa jest wycięty od 1 września właściwie jedzie busem od Dębicy. Później wytną pociąg i po problemie. Uwaga mieszkańcy Zamościa tak będzie jeszcze z 3 innymi pociągami.
W ubiegłym roku były tłoki, ale PR na pociągi dało wagony Bdhpumn gdzie wchodzi na luza 123 osoby. Tylko wszyscy też krzyczeli że wagony są nie wygodne. Te wagony jeździły http://www.wagony.net/index.php?url=Bdhpumn .
Jakbym widziala powrot z Woodstocku. Do Szczecina jeszcze jako tako, dwie godziny drogi, to da sie wytrzymac w takich warunkach, ale moj znajomy, ktory musial stac 9 godzin w pociagu do Katowic.. coz. Kto wracal w niedziele po koncertach, wie o czym mowie.
Kurcze, a ja ostatnio narzekałem, że jak jechałem z Ostrowa Wklp. Do Gdyni to siedziałem na korytarzu :/
Ale jak się widzi takie coś, to aż się chce zostać posłem jakimś czy coś i zawojować ile się da w jednej kadencji (na drugą nie ma co liczyć, bo jeśli się wojuje z panstwowymi firmami, w którym związkowcy siedzą przy korycie, to wiadomo czego można się spodziewać.).
To jest, k$%$a, skandaliczne. Autentycznie. Całe lato PKP podstawia za krótkie pociągi, likwiduje się połączenia (vide Słupsk), traktuje pasażerów jak zło konieczne.
A co na to minister infrastruktury? Przecież mamy osobę, której ten cały burdel podlega. Nie może być tak, żeby instytucja odpowiedzialna za przewozy osób po kraju miała na wszystko i wszystkich wyj#$ane.
Kiedy ktoś wcześniej wspomniał, czy nie można by jakoś pozwać PKP o takie akcje wpadła mi do głowy pewna myśl. Jakiś czas temu byłem na szkoleniu BHP i tam podobne przypadki były traktowane w kategorii karalnych. Czy nie dałoby się jakoś nasłać na PKP inspektora BHP?
Pytam, bo może jest tutaj ktoś lepiej zorientowany ode mnie i zna się na przepisach..
W III Świecie ludzie jadą na dachach pociągów, u nas jeszcze nie jest tak źle. ;p
Tu pojawia się rozwiązanie problemu! Zrobić na dachach barierki, składane daszki, jakiś kibel i sprzedawać tam bilety za pół ceny. Myślę, że wiele młodych osób, np. studentów by się skusiło.
Pamiętam jak w ubiegłym roku ok. 100 osób zostało na centralnym, bo nie dało się wsiąść do ostatniego pociągu w Bieszczady. Szybko zmieniliśmy plany i pojechaliśmy na drugi koniec Polski do szklarskiej w pociągu wypchanym po brzegi. Po drodze wycieczka ok 50 osób miała się nie zmieścić, nie dali za wygraną zablokowali pociąg i powiedzieli ze puki wszyscy nie wsiądą pociąg nie ruszy. Do dzisiaj nie wiem jak miejsca się znalazły, wszystkie
Relacja Wrocław- Koszalin 14.08.09, musiałem wbijać się przez okno bo przez drzwi się nie dało :) a najlepsze było gdy pociąg wjechał na stację i pewien człowiek chwyta się za rączkę od drzwi i zap!%!$#!a tak przez 20 metrów taranując ludzi :(
Pozdrawiam Openerowiczow ktorzy w tym roku chcieli po festiwalu pociagiem dojechac do domu (np Gdynia - Krakow , Gdynia - Lublin). Nie dosc ze podroz trwa 10-12 godzin, co w dzisiejszych czasach jest absurdem, to jeszcze na stojaco, w kiblu, nie wiadomo gdzie... Rozp#$!%##ilbym to cale PKP bo innego wyjscia nie widze :/
W TLK jest ten sam standard co w P. Tylko wagony TLK są białe a P są zielone lub czerwone. Klasa 2 ma 8 miejsc, a klasa 1 standardowo 6.
EX. ma w klasie 1 i 2 po 6 miejsc. Tylko w klasie 1 siedzenia można rozkładać a 2 już nie. Uwaga z wyjątkiem EX. Małopolska bo wagony są z standardu pociągu P. Tylko na biało pomalowane. Nawet mają starą tapicerkę tego
Zgadza się, a jak chcesz odać bilet. To płacisz -10% wartości biletu. Jak ktoś ma bilet do 5zł to odać już go nie może. Jak jeszcze raz podkreślam to jest celowa robota. Zrobiono tak kiedyś w DB, wykasowano bardzo popularne P a wprowadzono IC.
Kiedyś kiedy PKP PR prowadziło pociągi kategori P to standardem było 8 do 12 wagonów + komunikacja zagraniczna. 12 wagonów to maksymalna ilość z powodu długości składu.
Nie tylko ten pociąg był przepełniony, wszystkie tak mają w weekend, ja wczoraj jechałem ze Stargardu szczecińskiego o 23 i nie było lepiej wcale :P Ale woodstock uczy zaradności i dało rade jakoś, lecz tak być nie powinno...
Celowa robota PKP IC zamiast 10 wagonów daje się od 3 do 6. To jest norma! IC wygasza popyt na pociąg. To jest nic normalnego Solina dziś jechała z aż 3 wagonami dwa wagony klasy 2 i jeden klasy 1. Oczywiście jeden do Odessy nie dostępny.
To nie jest tylko kwestia wygaszania popytu. Dochodzą do tego jeszcze przeciągające się rewizje wagonów i wynajmowanie ich dla kolonii (rozumiane - niestety - jako zabieranie wagonu ludziom, zamiast dokładania kolejnego).
Poprawi? zastanów się chwilę, jeśli młodzi wyjeżdżają to kto będzie pracował na Twoją emeryturę? kto zrobi konkurencję abyś Ty mogła kupić taniej? Celem gospodarki jest właśnie napływ kapitału - ludzkiego włącznie, bo to oznacza że u nas jest dobrze lub robi się dobrze.
Dodatkowo odnośnie tego krzyża na drogę - Ci co wyjeżdżają pomimo barier: językowej, kulturowej, itp RADZĄ sobie - czy to
Komentarze (167)
najlepsze
Jeszcze do niedawna na poczcie można było spotkać się z chamstwem i besztaniem człowieka. Odkąd firmy kurierskie i inni konkurenci typu inPost na dobre zadomowili się w Polsce, nawet na poczcie jest ogromnie miła atmosfera a ja jako klient w końcu nie denerwuję się za każdym razem gdy wchodzę do budynku poczty polskiej.
Swojego czasu wracałem z mazur pociągiem intercity
Ja nie rozumiem tego podejścia. Ok, wiem, że Ex i IC są drogie, że nie ma ich na wielu trasach. Ale przecież to nie jest nowość, że na pociągi klasy D (pospieszne) nie ma miejscówek, a bilet jest sprzedawany na TRASĘ, a nie na pociąg. W teorii jeśli nie jedziesz
Ale IC daje tylko 3 wagony albo 6.
nie dziękuję
IC zaplanowało tak, aby zniszczyć pociągi kategori P. By jechać bardzo drogimi pociągami klasy TLK, IC i EX. Zresztą jadące z tą samą lokomotywą EU07 i tymi samymi wagonami jak EX Małopolska.
TLK nie są drogie. Ulga studencka na trasie Poznań-Warszawa i płacę ok 35 zł. W Ex,Ec,Ic nie mogę (nie wiem czy to zgodne z prawem) wziąć ulgi i muszę zapłacić ok 100 zł. Ale..
Najczęściej jeżdżę 2 klasą TLK Zielonogórzanin, w którym są dwa wagony jak w tych droższych pociągach. Bezprzedziałowe, wygodne, czyste. Brak przedziałów oznacza też, że nie muszę się dusić. Wagony te niestety
;)
Hetman do Zamościa jest wycięty od 1 września właściwie jedzie busem od Dębicy. Później wytną pociąg i po problemie. Uwaga mieszkańcy Zamościa tak będzie jeszcze z 3 innymi pociągami.
W ubiegłym roku były tłoki, ale PR na pociągi dało wagony Bdhpumn gdzie wchodzi na luza 123 osoby. Tylko wszyscy też krzyczeli że wagony są nie wygodne. Te wagony jeździły http://www.wagony.net/index.php?url=Bdhpumn .
Teraz macie wygodne ale wersja
Ale jak się widzi takie coś, to aż się chce zostać posłem jakimś czy coś i zawojować ile się da w jednej kadencji (na drugą nie ma co liczyć, bo jeśli się wojuje z panstwowymi firmami, w którym związkowcy siedzą przy korycie, to wiadomo czego można się spodziewać.).
A co na to minister infrastruktury? Przecież mamy osobę, której ten cały burdel podlega. Nie może być tak, żeby instytucja odpowiedzialna za przewozy osób po kraju miała na wszystko i wszystkich wyj#$ane.
A może jednak...?
Pytam, bo może jest tutaj ktoś lepiej zorientowany ode mnie i zna się na przepisach..
i umieścić tabliczki - "nie dotykać przewodów trakcyjnych!"
Tu pojawia się rozwiązanie problemu! Zrobić na dachach barierki, składane daszki, jakiś kibel i sprzedawać tam bilety za pół ceny. Myślę, że wiele młodych osób, np. studentów by się skusiło.
w rok szkolny tez takie sytuacje się zdarzają
w kazdy piątek pod wieczor trasa poznan wrocław nigdy nie było miejsca ścisk i duchota.
Jeśli ktoś jezdzi pociągami to wie ze tak jest , nie raz na korytarzu się stało lub siedziało, ale zawsze było wesoło:)
Większość śmieje się z takich sytuacji i traktuje je jako przygode
EX. ma w klasie 1 i 2 po 6 miejsc. Tylko w klasie 1 siedzenia można rozkładać a 2 już nie. Uwaga z wyjątkiem EX. Małopolska bo wagony są z standardu pociągu P. Tylko na biało pomalowane. Nawet mają starą tapicerkę tego
Kiedyś kiedy PKP PR prowadziło pociągi kategori P to standardem było 8 do 12 wagonów + komunikacja zagraniczna. 12 wagonów to maksymalna ilość z powodu długości składu.
Poza tym tak to właśnie jest w weekendy, niestety, w tygodniu zawsze jest większy luz. Co do samochodów - w weekendy też stoi się w korkach nad morze.
http://polskakolej.info/categories.php?cat_id=126 to jest relacja z Rozwadowa.
Poprawi? zastanów się chwilę, jeśli młodzi wyjeżdżają to kto będzie pracował na Twoją emeryturę? kto zrobi konkurencję abyś Ty mogła kupić taniej? Celem gospodarki jest właśnie napływ kapitału - ludzkiego włącznie, bo to oznacza że u nas jest dobrze lub robi się dobrze.
Dodatkowo odnośnie tego krzyża na drogę - Ci co wyjeżdżają pomimo barier: językowej, kulturowej, itp RADZĄ sobie - czy to
i krzyż na drogę bo gdy wy wyjedziecie to i nam sie poprawi