Sąd Rejonowy podjął dziś decyzję o umorzeniu postępowania oraz umieszczeniu mężczyzny w zakładzie zamkniętym, gdzie będzie się leczył. Nie wiadomo jak długo potrwa leczenie, bo sąd tego nie określa. Co pół roku sędzia będzie decydował, czy mężczyzna będzie musiał kontynuować leczenie czy może już wyjść
Sąsiadka też niepoczytalna i huk z tego, że była i się leczyła. Za pierwszym razem połamała na czyjejś głowie kija, za drugim w zimie otworzyła wszystkie okna i rozsadziło rury zalewając sąsiadów i pozbawiając ich oraz siebie wody (oczywiście na rachunek sąsiadów naprawa bo babsko niepoczytalne). Teraz 3 raz wróciła i zbiera wodę z deszczu bo nie płaci rachunków. No kur*a ciekawe co się stanie w zimie, a już 5 razy dzwoniłem,
@MojoJojo: jak odkręci gaz będzie ciekawie - podobnie było w kamienicy mojej prababci gdzie mieszkał mężczyzna chory na schizofrenie (2m wzrostu) ze swoją 90 letnią matką. Nie leczył się i był agresywny, a zrobić z tym nic nie można, no bo teoretycznie jest matka która się opiekuje.
Nie widzę nic w tym dziwnego... chcecie drogie Janusze wsadzać ludzi chorych psychicznie do więzienia? Serio? To, że prokuratura umarza nie znaczy, że gość wychodzi sobie i będzie robił co mu się podoba tylko będzie siedział na oddziale zamkniętym szpitala.
Więzienie przez niemal całą historię ludzkości służyło izolacji przestępcy od społeczeństwa,
Ale weź się nie wypowiadaj jak nie wiesz. Kara pozbawienia wolności w jakikolwiek sposób pojawiła się bardzo niedawno. Wcześniej występowała jedynie w formie zatrzymania przed procesem. Nie ucz się historii prawa z bajek z księżniczkami zamkniętymi w wieży.
Nie patrzała kto. Osądzała tylko co zrobił.
I takie myślenie porzuciliśmy kilkaset lat temu. Wystarczy przypomnieć gościa upośledzonego co siedział w
@deeprest: Tak, ja chcę. Temida nie bez przyczyny była pokazywana z opaską na oczach i była określana, jako "ślepa". Nie patrzała kto. Osądzała tylko co zrobił.
Więzienie przez niemal całą historię ludzkości służyło izolacji przestępcy od społeczeństwa, wymierzenia kary i dania satysfakcji pokrzywdzonym.
Dopiero ostatnimi dekadami więzienia próbuje się przedstawiać jako miejsca, gdzie przestępcom się pomaga, resocjalizuje, przywraca społeczeństwu i inne tej melodii bzdury.
Komentarze (59)
najlepsze
Rajdowiec z Monciaka -- niepoczytalny (klik)
Bokser uliczny z tego wykopu -- niepoczytalny (klik)
Gnida, co utopiła 3-letnią córkę -- niepoczytalna (klik)
Nożownik z Gdyni -- niepoczytalny (klik)
Pirat z Gdańska -- problemy psychiczne (klik)
Zaczynam się zastanawiać czy ~90% poparcia dla Szczurka w Gdyni to też nie przejaw tego samego -- taka zgodność opinii zdarza
Oczywiście typ cały czas siedzi w areszcie.
Sądząc po opisie nawet tego nie przeczytałeś...albo nie zrozumiałeś.
-Obserwacja psychiatryczna trwa standardowo 4 tygodnie, w wyjątkowych sytuacjach może zostać przedłużona do 6 tygodni,
-Serio, jest to gorsze od więzienia - gdzie wiesz, jak długo będziesz. W takim ośrodku co pół roku sąd decyduje, czy człowiek wciąż stanowi zagrożenie
-Najważniejsze - to SĄD podejmuje decyzję, jeśli opinia psychiatryczna nie jest przekonująca, powołuje inny zespół biegłych
Na schizofrenię choruje około 1% ( od 1% do 1.6% ). Jeśli taki chory
@stahs: Był nieprzeczytalny...
Ale weź się nie wypowiadaj jak nie wiesz. Kara pozbawienia wolności w jakikolwiek sposób pojawiła się bardzo niedawno. Wcześniej występowała jedynie w formie zatrzymania przed procesem. Nie ucz się historii prawa z bajek z księżniczkami zamkniętymi w wieży.
I takie myślenie porzuciliśmy kilkaset lat temu. Wystarczy przypomnieć gościa upośledzonego co siedział w
Więzienie przez niemal całą historię ludzkości służyło izolacji przestępcy od społeczeństwa, wymierzenia kary i dania satysfakcji pokrzywdzonym.
Dopiero ostatnimi dekadami więzienia próbuje się przedstawiać jako miejsca, gdzie przestępcom się pomaga, resocjalizuje, przywraca społeczeństwu i inne tej melodii bzdury.
A satysfakcję z kary dawaną ofierze --