@enemydown: no to się nieskromnie pochwalę, że jestem autorem powyższego, huehue, możesz mi dać plusa na mirko bo mam 32, a cyfra "2" mi się ze studiami kojarzy, więc "33" pozwoli mi spokojnie spać w nocy( ͡°͜ʖ͡°)
nigdy nie oglądałem dragon balla, chociaż to ten czas co wszyscy oglądali, ale ja nie miałem rtl, Polsat ledwo co dało się oglądać tak śnieżył... rodzice zawsze jakoś na wszystko żałowali i zostawałem w tyle względem innych, za dzieciaka nie mieliśmy kablówki tylko tvp 1, 2 i trojkę wtedy to było tv Białystok, Polsat śnieżył w zależności od pogody czasem nie dało się go oglądać, internet założyli mi dopiero jak poszedłem do
@m4rj4n: Mam podobną historyjkę, poza tym że kanałem regionalnym był TVP Gdańsk i Bydgoszcz...:) Internet załozyłem sobie sam jak poszedłem do pracy czyli koło 2010 roku, a samochodu sobie do dziś nie kupili...:) Live Is Brutal And Full Of Zasackas...:) Ale nie żałuje ani trochę że Dragon Ball-a nie oglądałem...
@Dakkar: Oryginalna ścieżka dżwiękowa, bez cenzury z napisami. Możesz obejrzeć wszystko w innym wymiarze http://www.grupa-mirai.pl/ Do końca DB zostały mu tylko 32 odcinki.
@MostValuablePlayer: Mnie chodzi o to, że w początkowych odcinkach Songo (Goku/Kakkrot) był dzieckiem, potem młokosem, ojcem, zginął i jego syn walczył, później wnuk, goście dorastali, Songo wrócił z zaświatów... No i Vegeta, jego syn Trunks (którego miał z Bulmą), i młodzy brat Gohana... świetnie to było zrobione, bo mijały lata, i generacja za generacją walczyła.
Nigdy nie ogarniałem tej kreskówki - ani o co chodzi ani kto jest kim i dlaczego raz się nap??%@$%ają a raz się przyjaźnią albo wyglądają podobnie. Nie wiedziałem kto jest kim dla kogo. Ale fajnie się nap??%@$%ali.
pamietam jak za dzieciaka ogladalem dragon balla prawie codziennie, tylko ze wtedy nie rozumialem o co w nim dokladnie chodzilo po prostu lubilem te wszystkie nawalanki ktore tam mialy miejsce. Na poczatku tego roku z racji sesji na studiach obejrzalem db i dbz jeszcze raz i dopiero zrozumialem dlaczego to bylo jedno z najlepszych anime. W nim nie chodzilo tylko o humor i walki, ono uczylo dzieci pewnych wartosci jak to ze
@Khaine: jakikolwiek by nie byl to anime oglada sie po japonsku:p w tym amerykanskim dubbingu strasznie mnie denrwuje sciezka dzwiekowa,calkowicie psuje klimat (nie mowie o filmiku z wykopu tylko ogolnie o wersji z amerykanskim dubbingiem).
Z czasów kiedy to główny bohater w bajkach nie był jeszcze wyalienowaną ciotą w rogu pokoju, udającą że jest cool i cienką jak patyk. Hah, pamiętam ile to dzieciaków zapisywało się pod wpływem tego anime na karate (w tym ja) czy też inne sztuki walki które potem były rozwijane w prawdziwe pasje. To napewno coś co trzeba tej w gruncie rzeczy infantylnej serii zapisać na plus :)
Komentarze (162)
najlepsze
http://www.wykop.pl/wpis/9630068/kolejne-randomowe-gowno-ode-mnie-pozdrawiam-ryhusz/
Nie Ty sam o tym decydujesz. Na szczęście.
#niepopularnaopinia
Jeszcze jest to: https://www.youtube.com/watch?v=UEc7ScBI-5g ;)