Jajka bez GMO, czyli wielka ściema od Farmio

Pani w reklamie Farmio podnosi uśmiechnięta kurkę, mówiąc, że do paszy nie są dodawane ziarna GMO, z uśmiechem dodając "Po mojemu to wbrew naturze". Reklama nie podała jednak rzeczy najważniejszej.

[SorryGregory]

Reklama nie kłamie, to raz, a że nie mówi całej prawdy, to co innego, a która to czyni? :) Druga rzecz, to oznaczenia jaj zostały wprowadzone lata temu i są, a przynajmniej powinny być każdemu znane. To, że ktoś ma ochotę, a często przymus jedzenia jaj najtańszych czyli z chowu klatkowego, to już inna sprawa.

[SorryGregory]

to tylko 30gr.

@leone: Jeśli ktoś ma czwórkę dzieci na wychowaniu to przy dziesięciu jajach, ma prawie 10 kolejnych, a Ty twierdzisz że to tylko 30 gr. różnicy. I nie mów mi, że ludzie nie są ekonomicznie do tego zmuszeni, bo albo nie chodzisz do biedry tesco itp. albo nie patrzysz jak niektórzy ludzie, potrafią skrupulatnie liczyć i wybierać produkty.

I wybiorą standardowe jaja Tesco Value za 8,99 zł niż się

[ultra]

Jajko nie jest produktem, bez którego nie można się obejść.

@leone:

Na ile mi się zdaje jajko jest najtańszym źródłem białka zwierzęcego i do tego nie szkodliwym jak mleko.

Nie chce dorabiać ideologi ale dla ludzi którzy mogą mieć problemy z utrzymaniem może nie być alternatyw w postaci wołowiny łososia czy krewetek.

To nie jest akademicki problem skoro blisko 10% dzieci w Polsce nie jest dostatecznie odżywionych.

[Limonene]

Jakby ktos zrobil plebiscyt na najbardziej irytujaca reklame, to wlasnie ta by wygrala.

[Klotzmann]

Juz ponad rok temu mowil dokladnie o tym samym AdBuster

http://www.youtube.com/watch?v=NX_j09Se10o

[Cinoski]

@Klotzmann: A nawet był ten filmik na głównej http://www.wykop.pl/link/1556133/adbuster-konfrontacja-farmio-bez-jaj-zagadka/

[m.....6]

super że się połapaliście że bez GMO to nie znaczy wolny wybieg, brawo! codziennie spotykam się z ofiarami reklam "internetu bez limitów" tylko nikt nie pyta przy podpisywaniu szkodliwych umów czy bez limitu tyczy się przepustowości czy ilości danych, większość ludzi w ogóle tego nie rozróżnia tak jak GMO i wolny wybieg, czytajcie kurde ludzie i nie wierzcie reklamom, zastanówcie się trzy razy zanim coś podpiszecie czy kupicie

[R.....s]

Ja tylko od kur zagrodowych jem jajka. Kura która chodzi po podworcu - je pszeniczkę, robaczka, trawkę. Do niedawna miałem też mleko od krowy ale sprzedali i nie ma więcej :( Kurczaka jem tylko jak również jest zagrodowy a nie jakieś gówno na hormonach.

[coo84]

@Roskosmos: O ile jajka zagrodowe są miliard razy lepsze od sklepowych, to z mlekiem bywa różnie-nie każdy lubi jego tłustość/chudość(mleko od krowy jest tłuste, a jak rolnik pazerny to odciągnie tyle śmietany że tłuszczu prawie nie zostaje: p) i dziwny(dla miastowego) posmak

[tagbardzo]

@Roskosmos: zapomniałeś dodać że oprócz robaczka i trawki dziobią też swoje gó**a :)

[Tu-mleko]

Często kupujemy mięso od rzeźnika. Ma taki mały sklep, prowadzi biznes wraz z synem, oboje wyglądają nawet jak rzeźnicy (wielkie, rumiane chłopy), połcie mięsa na oczach klientów kroją, no taka typowa rzeźnia. Mają też jajka, zawsze mi się wydawało, że takie "jajka prosto od rzeźnika" są lepsze, może bierze je od lokalnego chłopa, bo nie ma tych jajek wcale tak wiele. Aż raz spojrzałam na pieczątkę, porównałam z wykresem na opakowaniu jajek

[JayCube]

Często kupujemy mięso od rzeźnika

@Tu-mleko: Ni i co?

A z kad rzeznik bierze miesa? Moze sam hoduje w ogrodku. Zejdz na ziemei, kupuje miesa w tym samym miejscu co duze koncerny. Tyke ze drozej bo na mala skale kupuje. A zwierzeta sa i tak karmione tak zeby w pol roku urosly jak w rok...

[ozzie]

@Tu-mleko: kup od niego te jaja, wtedy bedziesz miał jaja by mu to powiedzieć w twarz

[Czupakabra82]

Do paszy nie są dodawane ziarna GMO...to wbrew naturze.

Czyli reklama mówi, że powinny być dodawane, bo to wbrew naturze wtedy nie jest ;>

[myszczur]

Teraz widzę, że chyba jestem świadomym konsumentem. Bo reklama, mimo eksponowania cyfry "1" nie nabrała mnie :)

[darek-kalinowski]

zawsze śmieje się z nakręcania paniki na GMO w polszy

ale przecież ktoś musi zarobić na "ekologicznym" syfie

[brainuser79]

@greven: jak konsument debil to debil i nic tego nie zmieni.

[greven]

@brainuser79: Jak konsument debil to kupi ten sam produkt 2x drożej, bo będzie osrany napisami, że jest "ekologiczny" i "bez dodatku chemii". Dowcip w całej tej sytuacji polega na tym, że 99,9% idiotów którzy pieprzą o Monsanto i o szatańskim GMO, po 1: Nie rozumie czym jest GMO. 2. Nie potrafi wskazać, dlaczego produkt z GMO jest gorszy (poza pieprzeniem o chemii, której wyraźnie nie rozumieją). 3. Jest zmanipulowanych przez sieczkę

[r.....x]

Typowy żer na bezmózgich eko klientach... jak ja to lubie. Wystarczy troszkę poczytać o kodach na jajkach i będzie wszystko jasne.