Straż Miejska we Wrocławiu. Gdyby nie rejestrator... to zapłaciłbym mandat
Wrocław, ul. Szewska. Jaki byłby finał tej interwencji gdyby kierowca nie miał rejestratora? Ps. W tym samochodzie ( fiat Punto ) brak zapiętych pasów sygnalizowany jest dźwiękiem.
luka-80 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
@gridstream: Guzik im zrobią, rączka, rączkę myje.
Służą tylko do nabijania miejskiej kasy co i tak im za bardzo nie wychodzi.
Zlikwidować to całe towarzystwo wzajemnej adoracji, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na więcej etatów dla policji, która ma większe uprawnienia lub podwyżki dla nauczycieli.
@Armo11: zwlaszcza do policji sie nie nadaja. Wymagania do policji sa wieksze niz do strazy miejskiej i czesto jest tak ze wlasnie w sm laduja odpady z policji.
@Armo11: To akurat jest niemożliwe do wykonania. SM jest opłacane przez miasto nie przez państwo.
@reddin: Oj, to był chyba zbyt łatwy do dowolnej interpretacji przepis. Tak to mogliby zatrzymywać każdego, bo im się np. wydawało, że był pijany.
Nie bez powodu SM używa fotoradarów, a z suszarkami już stać nie może.
Tu raczej chodziło o pilnowanie, by pojazdy nieuprawnione nie jeździły tą ulicą - że takiego pilnowania życzył sobie zarządca drogi. Cała reszta (kontrola zapięcia
Liczyłem, że powie: "cmoknąć w pompkę"
Zawiodłem się:/
Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby straż miejska istniała tylko niech odczepią się od kierowców (pomijając zakaz parkowania czy właśnie zakazy wjazdu).
Niech zajmują się bezpańskimi psami, paleniem syfem
Sam miałem wielokrotnie
Dla przyciągnięcia uwagi :P