Kulisy pracy w kinie: manko, upiorni klienci i marne zarobki
Najgorsze były sytuacje, gdy pod koniec 10-godzinnej zmiany pracownik dowiadywał się, że musi oddać połowę tego co zarobił, bo gdzieś w ogromnym zamieszaniu komuś źle wydał. Co miesiąc pojawiała się lista dłużników, niektórzy potrafili zrobić manko od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
regioPraca z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 145
Komentarze (145)
najlepsze