tak patrzę na ten pierwszy przypadek (grafitowa astra) i zastanawiam się gdzie ten baran tą astrą jechał? pod prąd? ewidentnie ostro ściął zakręt. - jakby pojechał po większym łuku nic by się nie stało.....
ten przypadek z pieszym przepuszczającym... takie coś nie powinno mieć miejsca- skoro pieszy chce stać to po co auto ma stać?
generalnie jak zwykle paranoja nas dopada i tyle... inna sprawa, że takie przejścia bez świateł na dwupasmowych
Tak - pieją jak to powtarzają setki tysięcy razy, żeby zatrzymywać się przed przejściem, kiedy w pobliżu jest pieszy. Jechać wzdłuż stojącej kolumny samochodów max 10kph bo może ktoś wyjdzie zza pojazdu.
Dlaczego nie zaczną się zastanawiać nad budowaniem przejść przez 4 pasy jezdni - bez sterowania oświetleniem. mniej niż 5% potrąceń pieszych jest na przejściach z sygnalizacją świetlną. Skoro tak pieją, że życie ludzkie jest bezcenne - niech powstanie inicjatywa:
Mnie trafił na pasach kretyn nie wiedzący nawet co to jest wyprzedzanie, do końca rozprawy upierał się, że on nie wyprzedzał chociaż zatrzymał się 10 metrów za pasami. Dostał 1000zł kary a ja 11 złamań...
@ArtyQ: Dlatego ja zawsze upewniam się, czy mogę przejść bezpiecznie - nawet, jeśli jest zielone dla pieszych. Zanim kierowca nie stanie - ja nie chodzę. Szkoda z powodu czyjejś pomyłki spędzić resztę życia na wózku :(
@zkandal: formalnie moze i masz pierwszenstwo tylko co z tego jezeli samochod sie nie zatrzyma to z reguly ty gorzej na tym wyjdziesz. Tobie widac strasznie ciezko zrozumiec taki oczywisty fakt.
Po drugie ustepowanie na sile kazdemu jednemu pieszemu jak na zavhodzie jesy strasznie nieefektywne bo spowalnia ruch. Wolniejszy przejazd zwiekszaja sie wiec korki.
Skoro mowa o przepisach to pieszy roqniez ma obowiazki o moze laskawie piesi zaczelibysoe do nich stosowac,
W Gdańsku przy Grunwaldzkiej w rejonie tzw. Wysepki (przy galerii Bałtyckiej) są 2 przejścia, chyba jedyne, albo jedne z niewielu na tej ulicy, gdzie nie ma świateł. Co tam się wyrabia, to ja nawet nie - 3 pasma w każdą stronę, ruch miejscami do 70 (czyli jakby wszędzie do 90 ( ͡°͜ʖ͡°)).
Drogowcy chyba tylko czekają na wypadek, bo inaczej tego określić nie można.
@gruby_rychu: Przejście w tamtym miejscu nie ma sensu, osobiście puszczam ludzi jak są, ale jaki jest sens przejścia bez świateł na trzy pasmowej drodze gdzie 75/100 metrów wcześniej jest ogromne skrzyżowanie i każdy może sobie w spokoju przejść.
Ciekawią mnie nie zwykle wypowiedzi ludzi którzy zapierniczają i wyprzedzają na przejściu, tu nie chodzi o medialną papkę jak nie się nie którym wydaje, tylko o to że każdy z Was może kiedyś trafić na takiego asa. Nie życzę też nikomu źle, ale czasami trzeba ruszyć wyobraźnią, że ten ktoś kto przechodzi przez pasy i zostaję potrącony bądź najechany, to jego problemy dopiero się zaczynają, długo rekonwalescencja plus rehabilitacja. Jako przykład podam
Szkoda, że tylko krytykuje się kierowców, ale nie zwraca się w materiale w ogóle uwagi na to, że pasy są prawie zawsze fatalnie oznakowane.
I nie chcę tutaj chronić piratów, po prostu: pasy na drogach z dwoma pasami powinny być znacznie, ale to bardziej znacznie czytelne, widoczne, uwzględniające to, że kierowcy będą jechać szybciej. I, że postawienie lichego - często średnio widocznego przy zalewie innych zupełnie niepotrzebnych znaków, reklam - znaku tuż
@simperium: Tak, starają się aby pieszy był lepiej widoczny w nocy. U nas we Wrocławiu zaczęli montować "projektorowe" lampy. Oświetlają idealnie przejście dla pieszych, nawet w mgle. Faktem jest że powinniśmy dać szansę kierowcom, ale też i pieszym. Obojętne mi jest czy ktoś mnie wyprzedza czy nie, ale nie jestem w stanie zrozumieć chociażby braku takiego odruchu jak zwolnienie (najlepiej do ograniczenia) w pobliżu skrzyżowania bądź przejścia dla pieszych. U nas
@simperium: Przed każdym skrzyżowaniem we Wrocławiu jest umieszczony dobrze widoczny znak, ale różnie to bywa, wiadomo. Prawo nie przewiduje tego że ktoś będzie jechać szybciej, musicie to zrozumieć. Jeżeli jesteś dobrym kierowcą, to zauważysz każdy znak i dostrzeżesz zagrożenie, w większości wypadków: a)samochód zapieprza, b)samochód prowadzi Jasiu Burak i nie widzi nic więcej poza 5m przed jego samochodem
Ja bym prosił o merytoryczne wyjaśnienie dwóch sytuacji:
1. Za przejściem dla pieszych jest skręt w prawo w podporządkowaną i samochód na prawym pasie wyhamowuje, aby skręcić, a czasami praktycznie sie zatrzymuje. Co z samochodami na lewym pasie?
2. Czy w momencie, gdy pieszy już minął na pasach mój tor(pas) mam prawo ruszyć mimo ze pieszy dalej de facto jest na pasach? Czasami zebry sa bardzo długie i co wtedy?
Komentarze (187)
najlepsze
ten przypadek z pieszym przepuszczającym... takie coś nie powinno mieć miejsca- skoro pieszy chce stać to po co auto ma stać?
generalnie jak zwykle paranoja nas dopada i tyle... inna sprawa, że takie przejścia bez świateł na dwupasmowych
Poza tym jak pieszy jest na pasach, to najlepszy sposób żeby nie blokować ruchu to przejść do końca.
Dlaczego nie zaczną się zastanawiać nad budowaniem przejść przez 4 pasy jezdni - bez sterowania oświetleniem. mniej niż 5% potrąceń pieszych jest na przejściach z sygnalizacją świetlną. Skoro tak pieją, że życie ludzkie jest bezcenne - niech powstanie inicjatywa:
"więcej
Po drugie ustepowanie na sile kazdemu jednemu pieszemu jak na zavhodzie jesy strasznie nieefektywne bo spowalnia ruch. Wolniejszy przejazd zwiekszaja sie wiec korki.
Skoro mowa o przepisach to pieszy roqniez ma obowiazki o moze laskawie piesi zaczelibysoe do nich stosowac,
Drogowcy chyba tylko czekają na wypadek, bo inaczej tego określić nie można.
A kierowcy
Ten z prawej włącza kierunkowskaz i puszcza gaz.
50m dalej z krzaków wyskakuje policjant - 200zł i 10 punktów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
I nie chcę tutaj chronić piratów, po prostu: pasy na drogach z dwoma pasami powinny być znacznie, ale to bardziej znacznie czytelne, widoczne, uwzględniające to, że kierowcy będą jechać szybciej. I, że postawienie lichego - często średnio widocznego przy zalewie innych zupełnie niepotrzebnych znaków, reklam - znaku tuż
1. Za przejściem dla pieszych jest skręt w prawo w podporządkowaną i samochód na prawym pasie wyhamowuje, aby skręcić, a czasami praktycznie sie zatrzymuje. Co z samochodami na lewym pasie?
2. Czy w momencie, gdy pieszy już minął na pasach mój tor(pas) mam prawo ruszyć mimo ze pieszy dalej de facto jest na pasach? Czasami zebry sa bardzo długie i co wtedy?