Jak Niemiec obiera cebulę we wsi na Dolnym Śląsku.
![Jak Niemiec obiera cebulę we wsi na Dolnym Śląsku.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_20xOFftS0ULKFDZtyEvln5mfbP0BLzPx,w300h194.jpg)
Płaczecie przy obieraniu cebuli? W ich wiosce codziennie obiera się kilkanaście ton! - Tu nie da się żyć - mówią bezradni mieszkańcy. Konflikt narasta od lat i jest już tylko o krok od tragedii.
![kuba-liz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kuba-liz_08KnvcTLtw,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
@Edisonof: Więc to raczej dziwka warzyw. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kozzi: zalegalizować
Żalił się szczypior (głośno, na dworze),
że żyć z cebulą dłużej nie może.
- Mam tego dosyć, dzisiaj odchodzę!
Razem nie będzie nam już po drodze.
Pójdę do rzepy, naszej sąsiadki
(tylko spakuję swoje manatki).
- Och, ty szczypiorku, wątły łobuzie...
jeśli odejdziesz, to będziesz tchórzem.
Czy ty naprawdę jesteś tak ślepy,
chcesz mnie zostawić dla jakiejś rzepy?
Co ty w niej widzisz? Pomyśl troszeczkę.
Wygląda,
źródło: comment_K7iSLY4s7myAjmksxluHheXlqumVSP5r.jpg
Pobierz"Nie stwierdzamy takich zagrożeń, które by były niebezpieczne dla produkowanej w tym zakładzie żywności - mówi Halina Leśniak z powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Świdnicy" - aż się nóż w kieszeni otwiera jak się to czyta. Przecież tam nie chodzi o zagrożenie żywności tylko ewidentne pogorszenie warunków życiowych