Do Prezydenta RP
Jestem jedynym, pierwszym i prawdopodobnie ostatnim w historii Polski Rosjaninem, który przyjechał do Waszego kraju prosić o azyl polityczny z powodu prześladowań za działalność przeciw wojnie w Czeczenii.
i.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Jestem jedynym, pierwszym i prawdopodobnie ostatnim w historii Polski Rosjaninem, który przyjechał do Waszego kraju prosić o azyl polityczny z powodu prześladowań za działalność przeciw wojnie w Czeczenii.
i.....f z
Komentarze (56)
najlepsze
Co do wojny w Czeczenii to Szamil Basajew (ten którego imieniem nazwano rondo w Warszawie) otwarcie mówił "najpierw pokonamy Rosję, potem Europę i będziemy rządzić światem".
Sztandarową sprawą jest sprawa Szymona Mola - tego przesympatycznego, uwielbianego przez kobiety artysty.
Prawdziwi Muzułmanie nie uznaja ich sa swoich braci.
http://www.wykop.pl/ludzie/ice_prof
Co za brednie. Mogą przedłużać termin rozpatrzenia jeszcze do 5 lat, a może jeszcze więcej wg własnego "widzi mi się?
Fakt - urząd powinien działać szybciej - raz, dwa wydać decyzję i deport - nie karmic za nasze pieniądze agresynwego rozrabiaki.
P.S.
Popatrzcie na portrety tych sympatycznych panów nad artykułem - kto chciałby miec ich za sąsiadów?
Konkretnie o to mi chodziło. Szczerze nie znam żadnego. Wiem, że pewnie napiszesz, że Ty znasz ich dużo i wiesz o nich wszystko, ale jakoś to przeżyje. Uważam, że dalsza dyskusja nie ma sensu. Ja zostaję przy swoich racjach, Ty przy zapewne przy swoich. EoT.
Do tego są brudni i obrzydliwi - o ich higienicznych zwyczajach nie będę wspominał. Ludzie wolą trzymac mieszkanie
Nie mam nic do tergo Pana. Urzędnicy powinni potraktować go poważnie i sprawdzić dokumenty. Jeżeli są prawdziwe, niech zostanie. Oby tylko rzetelnosć była większa niż u "Antyfaszysty roku 2003".
To smutne, że jakiś koszykasz niedawno, czy Perejro wcześniej może liczyć na łąskę panującego, a człowiek w potrzebie nie moze liczyć na rzetelność urzędników.
Rozumiem, że nie masz argumentów, ale jak nie jesteś w stanie polemizować to po co zabierasz głos?
to nie jest kwestia prezydenta, ale kwestia zrombanego systemu.
Z czasem rozpatrywania jest zawsze jak z inicjatywą ludową.
Jakby