Bardzo nie polecam robić wina jabłkowego z całych jabłek. Nie dość że wychodzi tego wina proporcjonalnie mało, to jeszcze po wypicu takiego wina następnego dnia jest mocny ból głowy. Wszystko przez pektyny. Najlepszą opcją jest zrobienie wina z 100% soku jabłkowego(np. uzyskany z pomocą sokowirówki).
@bachus: Rozumiem, cukier przed fermentowaniem dla procentów (ale w tedy wychodzi jabol), przy korkowaniu dla bąbelków (ale w tedy wychodzi granat :)).
Ależ waleczne te Polaki, no tak dopiec Putinowi to jeszcze nikt nie dopiekł, pewnie trzęsie gaciami na myśl o tym, że Polaki chcą zjeść ponad milion ton jabłek. Odważny naród nie ma co.
Koleś robi wina 10 lat a totalnie się nie zna. Jak go usłyszałem, że jak wino jest kwaśne to należy dodać cukru to się uśmiałem. Do kwaśnego wina albo dolewa się wody (wystarczająco wcześnie, po zmierzeniu kwasowości soku, ale też nie za dużo, co by za bardzo nie rozwodnić) albo dodaje odpowiednią ilość węglanu wapnia.
Robić wina może każdy. Jednym wystarczy jakiś winiacz, ale czy nie lepiej trochę poczytać żeby zrobić naprawdę
Komentarze (65)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
No i duplikat, przepis na wino jabłkowe
http://www.wykop.pl/link/1317933/pedz-z-wykopem-jabol/
2 przepisy na Pizze z jabłkiem!
Do tego jeszcze mleczne przetwory!!
http://www.wykop.pl/link/2100494/jablka-jakich-nie-znasz-pizza-z-jalbka/
Robić wina może każdy. Jednym wystarczy jakiś winiacz, ale czy nie lepiej trochę poczytać żeby zrobić naprawdę
źródło: comment_8IJWAvdcojEEYj6y2AjavPVVquz7Xi3m.jpg
PobierzA jak nie lubisz wina, to kolumna rektyfikacyjna i masz... Calvados... :)