Ratował życie narkomana. Państwo go nie uratuje
Ratownik który w trakcie reanimacji narkomana zarażonego wirusem HIV miał kontakt z jego wymiocinami nie dostanie od państwa pieniędzy na leki antyretrowirusowe. Mnie najbardziej szokuje fragment - "Tymczasem, gdyby prywatnie ukłuł się podejrzaną strzykawką lub uprawiał seks z zakażoną osobą, to za leki zapłaciłby budżet państwa."
![Piotrek00](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Piotrek00_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
To niech ukłuje się nową, sterylną strzykawką, wyrzuci ją, powie, że była podejrzana i zgłosi się po darmowe leczenie.
A o naszym państwie lepiej nie będę się wypowiadał...
Szczyt chamstwa, ze strony naszego wspanialego panstwa. I idiotyzmu. Po co taki ratownik ma pracowac, jak w razie czego (a ryzyko duze) bedzie placil po pare tys. za leki? To jakby pracowal za darmo...
ja wcale nie mam pretensji o to że go nie chcą leczyć, urzędnicy, lekarze itd sa od tego, żeby prawa przestrzegać - taki ich los - jedynie można mieć pretensje do posłów, senatorów, prezydenta - że takie coś stworzyli, przegłosowali, podpisał
teraz kolejne pytanie - czemu mimo
Może gadam jak paranoik,
I jak ja wami k%%$y gardzę
Jak ja się za was k%%$y wstydzę
Gdy za granicę czasem zajrzę
Jak ja się wami k%%$y brzydzę
Jak ja was dobrze k%%$y znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam
To wszystko czego się dotkniecie
Od razu obracacie w pył
Szarańcza przy was to jest bajka
Bo cały kraj już zgnił
Rozpasłe mordy, krzywe ryje
k!%#%##o wszędzie
btw, pozdrawiam kolegę z sufiksem "00" :)
ten zapis sam w sobie miałby ręce i nogi, ale tylko pod jednym warunkiem - gdyby ta albo inna ustawa przewidywała, że szpital ma obowiązek podpisać umowę o takiej opiece/takim leczeniu ze swoimi pracownikami, także kontraktowymi (bo w tym przypadku tego właśnie zabrakło)