Powraca zawsze tylko pytanie, czy ludzie u władzy będą działać w interesie narodu, czy rozkradać pieniądze z państwowych spółek.
@Krupetto: No właśnie. Jaką mamy gwarancje że pan Bosak i jego narodowcy po przejęciu kluczowych spółek skarbu państwa nie będą uprawiali prywaty?
Poza tym Bosak chyba nie rozumie jednej rzeczy: prywatyzacja nie oznacza sprzedaży np. elektrowni jakiejś zagranicznej firmie państwowej, ew. wspieranej przez państwo.
To ma być prywatny podmiot(-y), o jasnej strukturze
sprzedajac spolke prywatnej firmie Polska nie mialaby zadnego wplywu, na to co by sie dalej z nia dzialo. po jakims czasie firma, ktora wykupila polska spolke moglaby sama zostac przejeta, wykupiona przez kapital rosyjski lub niemiecki. a pozniej bysmy byli uzaleznieni od Rosji jeszcze bardziej niz jestesmy obecnie.
Jeśli coś jest korzystne społecznie i pojawia się potrzeba to zaraz ktoś ją zaspokaja. Dlaczego KONIECZNIE musimy mieć el. atomową? Dlaczego nie możemy korzystać z węgla? Dlaczego państwo na siłę próbuje sterować wszystkim i wszystkimi?
Dobrze mówi, trzeba mu przyznać rację. Prawdą jest, że obce kraje tylko czekają, na moment gdy będzie można kupić państwowe spółki. Deutsche Bahn chce wejść na polski rynek, tylko czeka aż PKP będzie na sprzedaż.
Wiem, że fajnie, bo oni jednak potrafią zadbać o klienta, ale należy też bronić polskiego kapitału, by nie wypływał poza nasz rejon.... Jak tak nie będzie, to wszystko od nas wykupią... (np. Czesi sprzedali skodę ku Niemiec
Pan Bosak prezentuje tak samo wnikliwe zrozumienie gospodarki jak ludzie z PiS'u. W efekcie, jego propozycje gospodarcze z utrzymaniem energetyki zamiast Polskę wzmocnić to ją osłabią. Stąd powiedzenie "jak powiewają sztandary, rozum śpi".
Chcemy poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju? Zrezygnujmy w takim razie z licencji i zaporowych wymagań na sprowadzanie i dystrybucję paliw.
Pozwólmy firmom ściągać małe reaktory jak Toshiba 4S, które napędzą całe wioski lub osiedla stosunkowo tanią (w okresie kilkudziesięciu lat)
Komentarze (17)
najlepsze
Powraca zawsze tylko pytanie, czy ludzie u władzy będą działać w interesie narodu, czy rozkradać pieniądze z państwowych spółek.
@Krupetto: No właśnie. Jaką mamy gwarancje że pan Bosak i jego narodowcy po przejęciu kluczowych spółek skarbu państwa nie będą uprawiali prywaty?
Poza tym Bosak chyba nie rozumie jednej rzeczy: prywatyzacja nie oznacza sprzedaży np. elektrowni jakiejś zagranicznej firmie państwowej, ew. wspieranej przez państwo.
To ma być prywatny podmiot(-y), o jasnej strukturze
sprzedajac spolke prywatnej firmie Polska nie mialaby zadnego wplywu, na to co by sie dalej z nia dzialo. po jakims czasie firma, ktora wykupila polska spolke moglaby sama zostac przejeta, wykupiona przez kapital rosyjski lub niemiecki. a pozniej bysmy byli uzaleznieni od Rosji jeszcze bardziej niz jestesmy obecnie.
limity CO2
Wiem, że fajnie, bo oni jednak potrafią zadbać o klienta, ale należy też bronić polskiego kapitału, by nie wypływał poza nasz rejon.... Jak tak nie będzie, to wszystko od nas wykupią... (np. Czesi sprzedali skodę ku Niemiec
Chcemy poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju? Zrezygnujmy w takim razie z licencji i zaporowych wymagań na sprowadzanie i dystrybucję paliw.
Pozwólmy firmom ściągać małe reaktory jak Toshiba 4S, które napędzą całe wioski lub osiedla stosunkowo tanią (w okresie kilkudziesięciu lat)
Ale czy KNP zaprosilo go?
Napewno nie bo Bosak to narodowy-socjalista,wiec mowy nie ma aby go przyjeli.
Hejtujac JKM i KNP chce sobie nabic polityczny kapital.
Zamiast wspolpracowac to chce isc na wojne,glupie szczeniackie zachowanie.