Klapki na oczach kierowców.
Zanim włączyłem się na drogę dwupasmową wielu kierowców złamało przepisy (jazda po obszarze wyłączonym z ruchu, przekraczanie linii ciągłej). Ja pojechałem zgodnie z przepisami, pasem po którym miałem prawo jechać. Akcja od 1:00. Straszna głupota i ignorancja kierowców.
trueno2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
Komentarze (167)
najlepsze
A taka ciekawostka z życia kierowcy .... Że u mnie w mieście jest dość dobrze zorganizowany ruch (2 pasy w jedną stronę , ronda ) oraz kilkanaście pasów włączania się do ruchu +/- 50 metrowych więc
@Shinzin: W tym miejscu zorientowałem się, że zmyślasz :P
Pocieszające jest to, że ja słyszę "zobacz jak cwaniaki pchają się do końca, chodź ich tu blokujemy się zrobi porządek" zanim wyciągnę gruszkę aby wytłumaczyć młotkowi, co to jazda na suwak to kilku innych już mu tłumaczy. Fajnie bo jeszcze kilka miesięcy sam się odzywałem i
@pogop: jak nikomu innemu w ten sposób nie zajedzie się drogi to co w tym złego?
@Sicamber: 3 punkty i 50£ mandatu
To jest do tego stopnia powszechne, że czasem ludzie jak podjeżdżają do takiego ronda to zatrzymują się w zasadzie na nim tak, że nie da rady przejechać inaczej, niż środkiem. Ostatnio zacząłem trąbić na takich pacanów bo jeździć się normalnie nie da.
Chodziło mi raczej o takie skrzyżowania że nie ma żadnego pasa do skrętu, np. światła tylko dla pieszych. Wtedy nie ma żadnego sensu przyspieszać na czerwonym tylko po to żeby szybciej stanąć przed sygnalizatorem.