Nauczyciele nie mają łatwego życia. Przeczytaj wyznania jednego z nich
Nieraz oberwał papierkiem. Na odzywki w stylu "Nie chce mi się tutaj na lekcji siedzieć”, szybko przestał zwracać uwagę, bo nie starczyłoby mu czasu na przerobienie materiału. - Poza tym musiałbym chyba powiedzieć "K...., ch.., spier.... mi z oczu”. Może wtedy by zrozumieli - mówi.
- #
- #
- #
- #
- 127
Komentarze (127)
najlepsze
http://wyborcza.pl/1,99219,6707971,Podziemne_zycie_Ewy_H_.html
(tak, chodziliście do nieodpowiednich szkół ;) )
- A co robimy, zanim się rozstaniemy? - zapytał Marchewa znacząco.
Doborowe grupy Skatów i Irocków z zawstydzeniem spoglądały na siebie nawzajem. Zwykle nie lękali się niczego - okazanie strachu w dowolnych okolicznościach groziło wykluczeniem. Ale kiedy w rozmaity sposób ustalali klanowe reguły, nikt nawet nie pomyślał, że pojawi się ktoś taki jak Marchewa.
Rzucając spode łba spojrzenia "Pozabijamy was, jeśli komuś o tym powiecie", unieśli palce wskazujące
no popatrz, a większość ludzi musi ZAWSZE pracować co najmniej 40 godzin.
korepetycji już nie wliczaj do wypłaty z budżetówki (i godzin pracy w szkole), bo za korepetycje niezłą kasę się ciągnie.
Co do sprawdzianów itp. miałem nauczyciela który potrafił sobie i to uprościć. Nawet chwalił się tym, że dla niego sprawdzenie 30 sprawdzianów to kilkanaście min. roboty.
A to dlatego że sprawdziany, itp. nauczyciel może sam ułożyć jak mu się podoba.
Miesiąc temu wracając z lotniska w Balicach wdepnąłem na posiłek regeneracyjny na stację przy A4. Gdy stałem w kolejce do kasy pod stację podjechał autobus z jakaś gimnazjalną hołotą. Wpadło ze 40 dzieciaków, z początku miałem wrażenie że przyjechała wycieczka ze szkoły specjalnej. Każdy na smyczy z komórką, z 50% nich leci muzyka
To będzie chyba ostatnia ostoja ludzkości, niestety nie byłem tam nigdy, musze się kiedyś wybrać!
A nauczyciel na pewno wyjątkowo mierny, co nie zmienia faktu, że mu współczuję.
a niech przestanie - Twoje dzieci? - jak masz zapał społeczny to zrób ochronkę zajmij się młodzieżą jak Korczak czy Jordan, o ile się orientuje to w obecnych czasach pewnie by mieli związane ręce - prywatny dom dla Sierot - normalnie zgroza i koszmar każdego urzędola
trzeba przyjąć zasadę i się jej trzymać - DZIECKO JEST RODZICA - jak ten rodzic je wychowa, w duchu chrześcijańskim, satanistycznym, ateistycznym, co mu przekaże
żaden kwiat młodzieży, tylko młodzi z zadatkami na żulów, którzy się nie wiadomo po co pchają do szkoły średniej zamiast do OHP (jeśli jeszcze coś takiego istnieje)...
w 9 na 10 przypadkach winę ponoszą rodzice
Więc wobec powszechnego przekonania że do zawodówki idą "d$#%!e" (żeby nie było - nie mam nic do zawodówek), ludzie zapisują się do szkół średnich które mają niejednokrotnie niższy poziom niż podstawówki za komuny. Więc taki mądrala zamiast iść po skończeniu gimnazjum na
No bo mnie zaraz k%!%ica weźmie! Jak to wystarczy się zapisać?! Ty w ogóle wiesz jak przebiega rekrutacja do liceum? W Poznaniu, by dostać się do w miarę przyzwoitego liceum musisz mieć tak z 115-130 min. pkt. Nie wspominając o różnych progach w tym samym liceum.
Ja miałem szczęście, że chodziłem
Szkoły są różne. Tak samo jak różni są ludzie. Są i szkoły o niskim poziomie, gdzie to gówniarstwo się osadza i nauczyciele się z nimi użerają, ALE są też szkoły, w których młodzież jest inteligentna i kulturalna.
Ja chodziłem do naprawdę dobrego liceum i w tej szkole nie było żadnego chamstwa. Na lekcjach spokój, bo uczniowie wiedzieli, że siłą ich nikt tutaj nie trzyma. Nauczyciele na każde nie szanowanie
Nie popadajny ze skrajności w skrajność. Ja mam rodziców nauczycieli i nie robili problemów z krytykowania kolegów po fachu, czasami sami to robili ;] Jak są realne podstawy, to czemu miałbym tego nie robić?
Mundurki były dobrym pomysłem, ale nie wśród rozwydrzonych bachorów i jeszcze gorszych rodziców którzy swoje kompleksy ze szkoły leczą na swoich dzieciach, którzy muszą szpanować, że ich dziecko ma