jak bym miał kamerę tak jak ty, to bym przywalił i czekam spokojnie z nagraniem na policję, nawet bym z samochodu nie wysiadł do ich przyjazdu, tylko spokojnie z przygotowanym nagraniem czekał
Jeżdżąc po mieście co chwile przytrafiają mi się podobne sytuacje, czasem do tego stopnia, że koleś nawet nie jest łaskawy zerknąć w lewo, czy nadjeżdża samochód - po prostu jedzie "na pewniaka". Rozważam zakup kamerki.
Nawet gdyby autor filmu wezwał policję, policja pojawiłaby się i zatrzymała pana w VW, to by go wylegitymowała, podziękowała, przeprosiła i pan w VW pojechałby dalej.
Passat. I jak tu nie ulegać stereotypom - kredyciarz/dorobkiewicz z umysłem biedaka, który myśli że jest kimś, człowiekiem któremu się powiodło w życiu, skoro jeździ (jeszcze) aktualnym modelem jakże prestiżowego VW Passata.
przejazdem byłem wczoraj w Warszawie. Wszelkie komentarze, że na drodze jest tam buractwo raczej traktowałem jako złośliwy komentarz, aż nie przekonałem się na własnej skórze kiedy chciałem przejść na podrzędnej drodze na drugą stronę jezdni. Wchodzę na pas, samochody stoją w rzędzie i będąc już na środku, samochód przede mną ruszył tak, że chciał mnie chyba z tej drogi staranować. Resztę przebiegłem w obawie o własne życie ;)
Żarty żartami ale ja dzis przejechałem kurczaka, wybiegł nie wiadomo skąd, nie miałem szans hamować, pióra sie posypały normalnie masakra, teraz siedzę w domu ogladam to, czytam komentarze, sprawdzam mój numer rejestracyjny w sieci.... Uffff nie ma nic o mnie.
Komentarze (337)
najlepsze
Tak, jest niezwykle znany - wszystkie wpisy pojawiły się po publikacji filmiku i mają mniej niż 2 dni. Przypadek?
mieszkałem #wzruszonyzewykoppamieta
NIE ładnie, Panie kierowco.