@WCHW: kątnika też wpieroli? Bo mam w garażu prawdziwą inwazję tych wielkich bydlaków. Ostatnio zabiłem z 8 a dzisiaj znowu się pojawiła (chyba) samica z młodymi. Też je wszystkie dosięgła niewidzialna ręka wolnego rynku.
Nienawidzę tego k%%#@stwa. Często w pościeli, w łóżku można je spotkać i w nocy, podczas spania może wejść do ucha. Mocno tez gryzie i zostają takie duże czerwone plamy jak od ukąszenia wampira. Innym k%%#@stwem są pluskwy - też gryzą do krwi.
Jak bylem maly to wyrywalem im nogi z bratem, zeby sprawdzic na ilu potrafia chodzic. Potem sobie uswiadomilem jaki jestem poj%#?ny dlatego teraz lapie za nogi i wyrzucam pajaczki biedaczki na zewnatrz. Czasami patrze jak proboje przebic mi skore swoimi zabkami.
Leżę sobie kiedyś w wannie, gorąca woda, pianka i piwko - pełny relaks. No i skleiło mi się oko. Kimałem może z 15 minut gdy zaswędziało mnie coś we włosach. Chciałem się podrapać ale poczułem jakiegoś paprocha. Na pół śpiący, jednym okiem spojrzałem na paprocha w palcach i... Nie sądziłem, że 40 letni facet jest w stanie wydać z siebie tak wysoki dźwięk :) KUŹWA ! To był wielki i tłusty kątnik
Obserwuje blog tego goscia juz od dawna. Warto. Chlopak ma swietna wiedze na temat robactwa a przy okazji robi super fotki (przy zastosowaniu banalnego sprzetu).
@WojtasX: To jest turkuć podjadek. Przypakowana wersja świerszcza. Coś w rodzaju kretoświerszcza. Moja matka od 3 lat prowadzi z nimi wojnę totalną, bez honoru i człowieczeństwa, wszelkimi dostępnymi środkami. Niestety sąsiedni działkowi Janusze (jeden z gorszych gatunków januszy, który wyewoluował w okresie wczesnego gierka) nadal nie widzą korelacji pomiędzy tępieniem kretów, a poobgryzaną cebulą. Krety w przeciwieństwie do kretoświerszczy tego nie czynią. Tym predatorom, często towarzyszą ślimaki pomrowy, które również mają
Moim ulubionym pająkiem polskim jest lejkowiec. Nie wiem czy tak dokładnie się nazywa. Ale żyje raczej poza pomieszczeniami. Zawsze buduje taką pajęczyne, zakończoną lejkiem. Głęboko w nim ma swój dom, przedpokój i kibelek. Rzucało się różne owady mu u babci na wsi. I zawsze mikrodrgania powodowały, że po sekundzie, dwóch - atakował ofiarę.
Raz rzuciłem mu trzmiela to walka była dość równa i pasjonująca
Komentarze (156)
najlepsze
@kabanos: ale mamę to ty szanuj i trochę grzeczniej
Nienawidzę tego k%%#@stwa. Często w pościeli, w łóżku można je spotkać i w nocy, podczas spania może wejść do ucha. Mocno tez gryzie i zostają takie duże czerwone plamy jak od ukąszenia wampira. Innym k%%#@stwem są pluskwy - też gryzą do krwi.
Pająki są swietne, szkoda ze powoduja u mnie strach, szczegolnie kątniki sk@@$eseny
Raz rzuciłem mu trzmiela to walka była dość równa i pasjonująca