104-letni sprinter. "Będę żył do samej śmierci. Nie popuszczę"
Imię i nazwisko: Stanisław Kowalski. Wiek: 104 lata. Czas w biegu na 100 metrów: 34 sekundy. Takim osiągnięciem może pochwalić się leciwy mieszkaniec Świdnicy, który w sobotę na zawodach we Wrocławiu spróbuje pobić rekord świata w kategorii stulatków.
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
#mistrzowietautologii
Żył - nie tracił życia leżąc w łóżku oczekując na śmierć, tylko robił to co kocha.
Widzisz, 104 lata na karku a i tak Cię przechytrzył :)
Sam biegałem nałogowo przez ponad dwa lata. Dzień w dzień. Początkowo szał i euforia, bo kilogramy znikały a siły przybywało. Potem jednak przyszła bezsenność a w końcu się okazało, że odezwało się stare zapalenie stawu biodrowego z dzieciństwa i musiałem pożegnać się ze swoim biodrem na rzecz tytanowego. Obecnie też biegam, a właściwie truchtam raz w tygodniu i w zupełności mi to wystarczy do zachowania odpowiedniej wagi ( znacznie więcej pływam).
Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum biegacze by przekonać się ile problemów zdrowotnych powoduje ten nałóg.
Kwestia
W ogóle to trochę za młodo wygląda na 104 lata. Podczas wojny ginęły dokumenty, może dziadek też coś zachachmęcił żeby go nie wzięli do wojska? Trzeba by to sprawdzić.
Komentarz usunięty przez moderatora