O kierowcach, którzy tworzą korki

Odcinek "Jedź bezpiecznie" o kierowcach, którzy celowo powiększają korki na naszych drogach.

[radeks11]

I znowu się z prowadzącym w przynajmniej w jednej kwestii muszę nie zgodzić. Zostawienie sobie odstępu wydłuża może korek mierzony w (kilo)metrach, ale nie wydłuża czasu stania w korku. Jeżeli kierowca jest ogarnięty to może nawet pozwolić na płynniejsze ruszenie i przyspieszyć przejazd przez skrzyżowanie.

Co do drugiego to się zgodzę. Już próbowałem się z tym przebić na wykopie, ale się nie udało. Skręcając należy zajmować wszystkie pasy ruchu, a nie koniecznie

[traceur07]

@radeks11: może i szybciej ruszy i nie ma problemu jak jest kilka samochodów przy małym ruchu, ale w dużym mieście to blokuje poprzednie skrzyżowanie i osoby które mogłyby czekać na jednych światłach, czekają na dwóch i tym sposobem ja się z Tobą nie zgodzę. Jak jest kierowca ogarnięty to potrafi ruszać płynnie stojąc bliżej.

[traceur07]

@radeks11:

Hmm. Pomyśl. Skoro na następnym skrzyżowaniu będą czekać to to, czy przejadą poprzednie na raz czy dwa razy nie ma kompletnie żadnego znaczenia.

Ma znaczenie, bo wtedy często ruszasz jak już możesz na drugich światłach, dojeżdżasz i czekasz w korku, robi się zielone, ale nie przejedziesz bo się zmieni i czekasz praktycznie trzy

[timorex]

Warszawa ulica Radzymińska ( trzy pasy ruchu, wlot do miasta ), nie ważne jak się będzie jechać korki i tak będą, powód? Co 100 m sygnalizacja świetlna i zero synchronizacji jakiejkolwiek, dosłownie jak się rusza z jednych świateł przy dopuszczanej prędkości 20 m przed kolejnymi zapala się czerwone, gdzie tu logika ?

[h.....d]

@timorex: To znaczy że jedziesz za wolno

[timorex]

@LyingLion: Wiem jak się jeździ z ZCS jestem :D

[Artysta89]

Stanie zderzak w zderzak nie jest dobre. Raz że się nie rusza płynnie a dwa jak będzie chciała przejechać karetka to nie sposób zjechać.

[Artysta89]

@anas_lex: Racja, nie pomyślałem nawet o tym.

[anas_lex]

@Artysta89: Pierwsza sytuacja, też do końca się nie zgadzam ale oglądam dalej a gość pózniej robi problem ze ludzie nie wykorzystują 3 pasów. No a jeżeli ja za 200 czy 300 metrów mam skręcić w drogę poprzeczną czy zajechać na stację to chyba nie będę zajmował środkowego czy lewego pasa.. wyłączyłem to g---o, dalej nie oglądam

[enzojabol]

To zostawianie miejsca przy staniu na światłach to jedna z największych zagadek drogowych dla mnie... Jaki to ma cel, jaka korzyść z tego płynie niby?

[enron]

Przypuszczam żedarzają się miejsca, gdzie spod pasów zatrzymania nie widać świateł w wygodnej pozycji

@Adonix: Właśnie, w Krakowie jest jakaś masakra - powtórzenie świateł nisko na słupku widziałem może w 2-3 miejscach... Ale co się dziwić jak u nas ZIKiT decyduje :(

[enzojabol]

@Adonix: Yhy, jak stoisz czwarty albo piąty w linii...

[adik045]

Ale z tym w 4:30 to przegiął. Często nawigacja przeskakuje, albo ktoś kto nas prowadzi za późno powie, że jednak mieliśmy skręcić w lewo, szczególnie jak się jest w danym miejscu pierwszy raz. Koleś akurat dość wcześnie się zorientował, że jednak musi skręcić, trzeba być uprzejmym i go wpuścić bo to się każdemu zdarza i to dość często. Nie robiłbym z tego wielkiego problemu.

[enron]

Trochę gościa lubię, trochę nie ;)

Z jednej strony - informuje o tym żeby zajmować wszystkie pasy, z drugiej - piętnuje zachowania takie jak skręcanie w lewo "na zakładkę" - tj. tam, gdzie skręcając w lewo na pas o pojemności 3-4 samochodów samochody ustawiają się ukośnie za ostatnimi stojącymi prosto, dzięki czemu w lewo na jednym cyklu przejeżdża 2x więcej aut (bez szkody dla nikogo).

Tak samo tutaj wkurza się na kierowcę

[MiHau888]

Jak podjedziesz do zderzaka to wystarczy że jeden się zagapi, wjedzie ci w dupę i nie dość że masz bagażnik do klepania to i jeszcze maskę, a przy okazji jeszcze kilka samochodów przed tobą. To raz, a dwa, taka sytuacja: jedzie karetka na sygnale, jak siedzisz na zderzaku to nie masz jak sp!@@!@?ić na pobocze bo zaczepisz o samochód przed Tobą. Dopóki kierowca przed tobą nie odjedzie nic nie możesz zrobić i

[MiHau888]

@piotreek88: Koleś z białej Astry ewidentnie przesadził.

[p.....8]

@MiHau888: 2 metry moim zdaniem to za dużo, ale na filmie odległość była taka, że śmiało by się jedno auto zmieściło i to nie na wcisk.

[C.....f]

Nie ma nic gorszego niż widownia spektaklu pt. "Kolizja". Jeden drugiemu wjedzie w zderzak, że ledwo rysę widać, a każdy janusz musi popatrzeć...

[f.....r]

Bardzo duże znaczenie ma to, że ludzie po zapaleniu pomarańczowego przestają się drapać i dopiero jak zapala się zielone, to zaczynają szukać biegu.

Na kursie mnie za takie coś zawsze mocno op@#?%%#ał. Jest to bardzo powszechne (choć w Warszawie jest ciut lepiej).

Mieszkam w małym mieście i o 7:40 czy 16 robią się korki na światłach (2 sygnalizacje na jednej ulicy). Nie dlatego, że nie ma gdzie skręcić (np spowolnienie na parkingach)

[KenZoo]

@focer: Wolno ruszają, a potem zaiwaniają. Powinno się zaiwaniać na starcie, a potem jechać zgodnie z przepisami. Wyjdzie na to samo, a korki będą mniejsze.

[dziczku]

@focer: Dokładnie tak. Największa zmora na lewoskrętach, a w sumie to na każdych możliwych światłach. Ludzie nie wiedzą jak jeździć, a to co napisał @KenZoo jest przepisem na mniejsze spalanie. Należy wykorzystać moc silnika by się rozpędzić, a jeśli widzi się czerwone, można się po prostu "toczyć", o czym swoją drogą pisze też @zwierzak2003. A już najbardziej nienawidzę idiotów, którzy z jednych świateł ruszają tak jakby w

[giulietta]

Program tego pana, ba, nawet cały cykl powinien być obowiązkowy dla każdego uczestnika ruchu miejskiego od pieszego do kierowców.

Polskim kierowcom brakuje myślenia i "jaj"!