Jak wzrósł ruch dzięki Mostowi Siekierkowskiemu
![Jak wzrósł ruch dzięki Mostowi Siekierkowskiemu](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_lIgkRLZqwFCYjoRLNMixCq92IhxUS9ft,w300h194.jpg)
W Warszawie działa prawo Lewisa-Mogridge’a. Prawo to opisuje zależność pomiędzy budową dróg a natężeniem ruchu drogowego. Zgodnie z tym prawem ruch powiększa się tak, aby maksymalnie wypełnić nową, zwiększoną przepustowość.
![Promozet1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Promozet1_0URu68iKL3,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
Wnioski do obalenia.
ilość zarejestrowanych pojazdów w Polsce
@George_Patton: Bo to był jednak luksus. Wychodzi mniej więcej jeden samochód na 28 osób w 1976 (1.3 miliona zarejestrowanych), wliczając to poza prywatnymi także rozmaite samochody służbowe. Od epoki Gierka zaczęła się masowa motoryzacja w Polsce - ok 4 miliony samochodów w 1989r. Szału nie było, ale w skali dostatnio żyjących społeczeństw było sporo do nadrobienia - stąd silny
- znaczący wzrost liczby mieszkańców warszawy.
- drastyczny wzrost liczby samochodów na mieszkańca.
- prześladowania dotyczące kierowców na bardziej centralnie ulokowanych przeprawach.
Taka gównoburza rozpętana przez ultra lewaków żeby władza miała wytłumaczenie dla przejadania naszych pieniędzy na "projekty społeczne" i inwestycje "proekologiczne". A prawda jest taka
oraz Paradoks Downsa-Thomsona:
Tak czy owak uważam, że na korki nie ma co narzekać. Jak na tak wielką w Polskich warunkach aglomerację to jest zajebiście. Krążę prawie dzień w dzień między Zabrzem, Gliwicami, Rudą i Kato
1) liczba pojazdów silnikowych w latach 2002-11 w Polsce (możemy zakładać, że tendencja w Warszawie jest podobna):
2002: 15.5 mln
2011: 23.2 mln
2) liczba mieszkańców podwarszawskich miejscowości (Otwocka, Piaseczna, Legionowa, Pruszkowa, Wołomina)
2002: 203
2012: 235
To dodajmy sobie jeszcze inne okoliczne miejscowości... dodajmy sobie Białołękę która rośnie jak na drożdżach i mamy stały wzrost ruchu.
Dobrym sposobem do zobrazowania problemu niech będzie to:
-Sytuacja początkowa: Kiepska trasa, samochodem jedziesz godzinę, autobusem podobnie, autobus ma gdzieniegdzie buspasy, przez co to, co traci na zatrzymania nadrabia w korkach na buspasach. Autobus jest tańszy, ale mniej komfortowy, sporo ludzi preferuje go ponad jazdę autem.
-Następuje poprawienie przepustowości: Otwarty został nowy odcinek drogi, który przejmuje część ruchu. Teraz samochodem jedzie się 30
Ja tam jakiś specjalnych korków nie dostrzegam
Ja to jestem ciekaw jak wyglądała trasa Łazienkowska jak nie było mostu Siekierkowskiego, teraz ta trasa stoi cały czas, to jest chyba najbardziej newralgiczne miejsce w całej Wawie między godziną 7 a 9.
Komentarz usunięty przez moderatora
Inny przykład, łatwiejszy do zaobserwowania.
Znajomy doktor od systemów transportowych mówił mi kiedyś, że po przebudowie ronda Grunwaldzkiego w Krakowie i ulicy Marii Konopnickiej, zakorkowanie tego miejsca powróciło do stanu sprzed remontu po... 2 miesiącach.