Jeżeli mamy zamiar naparzać się cyferkami to jest ramu jest mniej, proc jest wolniejszy i tak dalej, ale nie tylko iOS ale też Windows Phone pokazuje dobitnie, że te cyferki są gówno warte, skoro Lumia 620 działa dużo lepiej niż Galaxy S4 - i co Ci po tych cyferkach? Dodatkowo w porównaniu do Galaxy S2 i S4, bateria w 5S trzyma tyle samo, więc co z tego że jest mniejsza?
@deck: Nie mam zamiaru udowadniać wyższości dwurdzeniowca nad czterordzeniowcem, bo takiej wyższości nie ma, chodzi o to że Samsung, HTC i cała reszta wpychają ludziom 4 rdzenie po 2,5 GHz bo Android jest sp#%!!$?ony po całości i najlepiej udowadnia to Nokia i WP8. Zaraz wpakują osiem rdzeni i 4 GB ramu bo Android będzie się zacinał podczas przewijania ekranu. Sorry spędziłem na Androidzie za dużo czasu zarówno jako użytkownik oraz jako
Dostal nie nowy tylko inny który inny fanboj do nich przyslal i tak wymieniają telefony miedzy idiotami aż sie ktorys nie polapie ze żniw dostal zepsuty albo w końcu odpusci a dopiero za którymś razem robią refubrishing i dają go jako nowy...
@krisip: Też obstawiam dokładnie to samo - zamiast wymieniać na nowy wymieniają na inny oddany na gwarancji licząc że właściciel się nie skapnie.
Rada dla właściciela - będąc w cywilizowanym kraju podejść do Apple store i na 99% po pół godzinie wyjdzie z nowym fabrycznie zapakowanym egzemplarzem (licząc czas potrzebny na zsynchronizowanie z iCloudem).
Regeneris to zło którego należy unikać za wszelką cenę.
@krisip Dostałem ostatnio nowego z Regenersis i zauważyłem ze był brudny i w kornej części obudowy trochę zarysowany. A na papierku "iPhone został wymieniony na nowego. Co można w takiej sytuacji zrobic?
@Bartektable: apple rzeczy po regeneracji (regenerisis) czyli refabrykacji (refubrished), zwal jak zwal, traktuje jako nowy. Taka polityka. Nie wiem co można zrobic. Probowac udowodnic ze jest z odzysku.
@aldente: Jakbym sprzedał gówno w słoiczku za 5000zł to też byłoby premium?
Właśnie dlatego ten tekst z "produktem premium" jest dla mnie najśmieszniejszy. iPhone to smartphone jak smartphone - może z wyższej półki, ale "premium" bym go nie nazwał. A że "Polaczki" (przepraszam za określenie) dają się robić w wała i kupują zwykłego smartfona za 2x zwykłej ceny, to nie znaczy, że ta applowska chińszczyzna ma mieć od razu
Komentarze (51)
najlepsze
Jeżeli mamy zamiar naparzać się cyferkami to jest ramu jest mniej, proc jest wolniejszy i tak dalej, ale nie tylko iOS ale też Windows Phone pokazuje dobitnie, że te cyferki są gówno warte, skoro Lumia 620 działa dużo lepiej niż Galaxy S4 - i co Ci po tych cyferkach? Dodatkowo w porównaniu do Galaxy S2 i S4, bateria w 5S trzyma tyle samo, więc co z tego że jest mniejsza?
Rada dla właściciela - będąc w cywilizowanym kraju podejść do Apple store i na 99% po pół godzinie wyjdzie z nowym fabrycznie zapakowanym egzemplarzem (licząc czas potrzebny na zsynchronizowanie z iCloudem).
Regeneris to zło którego należy unikać za wszelką cenę.
Cena nie robi z produktu klasy premium. Koszt produkcji srajfona, to 1/10 jego ceny detalicznej. Czyli co, pudełko robi z niego sprzęt klasy premium?
Właśnie dlatego ten tekst z "produktem premium" jest dla mnie najśmieszniejszy. iPhone to smartphone jak smartphone - może z wyższej półki, ale "premium" bym go nie nazwał. A że "Polaczki" (przepraszam za określenie) dają się robić w wała i kupują zwykłego smartfona za 2x zwykłej ceny, to nie znaczy, że ta applowska chińszczyzna ma mieć od razu