Zostań ministrem edukacji, pie***l wszystkim, że państwowa edukacja jest super, posyłaj dzieci do prywatnych szkół "które zmuszają do myślenia i krytycznego oglądu świata".
Są konsekwentni. Minister edukacji wysyła dzieci do prywatnych szkół, minister zdrowia leczy się w prywatnych placówkach, były minister finansów odkłada na emeryturę w Wielkiej Brytanii.
Trochę hipokryzją z tego wywiadu czuć: szkoła powinna uczyć nieschematycznego krytycznego podejścia do świata, a jednocześnie przepisy oświatowe proces kształcenia ustawiają skrajnie schematycznie.
Dobre szkoły (w tym przypadku prywatne, do których chodzą dzieci Pani Ministrantki) to szkoły małe, z indywidualnym podejściem do ucznia i małymi klasami, jednak nadal w szkołach publicznych norma to ponad 30 uczniów i kołchoz edukacyjny bez kółek zainteresowań i zajęć wyrównujących, z rozkładem lekcji na trzy zmiany. Jednak
@infamousrwk: tak bo na pewno dilerzy wchodzą do szkoły i sprzedają narkotyki, bo przecież już przed szkołą czy w pobliskim parku to bez sensu xD chociaż teraz to nie, przecież w tych czasach trzeba dziecko odwieźć samochodem pod samą klasę, to zbyt niebezpieczne żeby dziecko chodziło do szkoły samo albo z kolegami z podwórka tak jak się to robiło od zawsze za naszych czasów...
Bohaterska walka z problemami nieznanymi w normalnym ustroju postępuje. Najważniejszy problem nowego podręcznika to prawidłowa indoktrynacja! Na prawdę nie jestem w stanie zrozumieć zwolenników państwowego szkolnictwa... Zmieni się rząd za kilka lat I od nowa podręcznik będą pisać pewnie.
- Edukacja wczesnoszkolna składa się z czterech części: język polski, matematyka, przyroda, edukacja społeczna.
Właśnie o ten ostatni element mi chodzi. Czy nowy podręcznik zauważy zmiany, które się dokonały w sferze obyczajowej?
Komentarze (60)
najlepsze
#fucklogic
Z czym?! To zaraźliwe albo niebezpieczne?
@sciana: Bo ludzie walili drzwiami i oknami, to dlatego.
Wiesz jak bym sobie wyobrażał szkołę
Dobre szkoły (w tym przypadku prywatne, do których chodzą dzieci Pani Ministrantki) to szkoły małe, z indywidualnym podejściem do ucznia i małymi klasami, jednak nadal w szkołach publicznych norma to ponad 30 uczniów i kołchoz edukacyjny bez kółek zainteresowań i zajęć wyrównujących, z rozkładem lekcji na trzy zmiany. Jednak
i czytaj, ile tylko chcesz
i czytaj, ile tylko chcesz
Usuń cookies i czytaj ile chcesz.
Że też mi przez 12 lat edukacji nie udało się spotkać przypadkowego gościa w szkole, który by oferował narkotyki.
Ministrzyce są ciężkostrawne.
Właśnie o ten ostatni element mi chodzi. Czy nowy podręcznik zauważy zmiany, które się dokonały w sferze obyczajowej?
-