Ludzie boją się robactwa, to robactwem ich straszą, poza tym faktem, wszystko inne w tym kraju jest IMHO zajebiste, Mikronezja czy Nowa Zelandia na wakacje za grosze, najładniejsze plaże świata, średnio zarabiającą osobę stać na cały dom z basenem, klimat, krajobraz. Nie wiem jaki mają system socjalny, ale pewnie też wyjebisty, skoro tymi wężami tak straszą, żeby nie przyjeżdżać. Z resztą nie czytałem ani nie widziałem, żeby tam się komuś źle żyło.
@rzeznikmocy: Z tym domem z basenem to nie przesadzaj :) akurat mieszkam w Sydney i pod w/z jest tragedia. Chinczycy masowo wykupuja mieszkania, lokalni sa tym strasznie poirytowanie, ze rzad rozpoczal oficjalne sledztwo w tej sprawie. Moge rzucic pare liczb ale przykladowo tych, ktprzy kupuja swoje piewrwsze mieszkanie jest w Austr. 20 % (reszta to ci , ktorzy juz maja pare chat albo inwestorzy itd) a w samym Sydney jest to
Ciekawe jest to że wystarczyło trochę izolacji i nagle mamy takie cuda. Pytanie co powstało by po wrzuceniu kilkunastu gatunków zwierząt i roślin na planetę zdolną podtrzymać życie i zostawienia tego na dłuższy okres czasu.
@Sudokuu: Inna wartość tlenu i masz większe robale. Inna siła przyciągani i masz inne kończyny. Dostęp do innych surowców z których organizmy mogą pozyskiwać energię i masz zupełnie inny shit. Życie nie dąży do z góry ustalone formy tylko do najbardziej optymalnej.
@tath: Takie kleszcze to widziałem w Maroku. Niby żerują na wielbłądach. Jak nasz przewodnik pokazywał nam ślady na piasku to myślałem, że chodzi o jakiegoś gryzonia. To cholerstwo po najedzeniu jest wielkości winogrona!
Komentarze (101)
najlepsze
I frisbee
9/10 najbardziej jadowitych węży świata jest w Australii :)