Rozmowa z moim dziadkiem Sybirakiem
Rozmowa, którą przeprowadziłem z moim dziadkiem, który w wieku 4 lat wraz z całą rodziną został deportowany na Sybir. Opowieść człowieka, który spędził 6 lat na Syberii. Jak wyglądała wywózka, co jedli, jak radzili sobie z pracą, czy było życie towarzyskie? [więcej info w 1 komentarzu]
M4h00n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Dziadek miał 4 lata gdy wyjechał, pamiętajmy, że dziecko w takim wieku troszkę inaczej spostrzega świat i większość jego wspomnień to albo zasłyszane opowieści od rodziców/sióstr albo jakieś wyobrażenia, do których doszedł po latach - dziadek czytał wiele książek nt Sybiru i wywózki. Jednak nie podlega dyskusji, że i tak dziadek bardzo dużo faktów pamięta, i jestem pewien,
To wkurza. Nasze nowe państwo budowane
@frytex2: Bo dalej czerwone
Twój materiał przypomniał mi dziadka u którego kiedyś mieszkałem na stancji.
Swego czasu jak popił to opowiadał że jak był młody to z kolegami granatami ryby łowili, i pewnego dnia jeden z jego kolegów rzucił granat za blisko brzegu. Tamten zginął na miejscu, a on dostał odłamkiem. Konno go wieźli do szpitala a gdy go lekarz zobaczył to powiedział że trup i szkoda zachodu, ale jego matka ubłagała lekarza i