zapier.dalać, zapier.dala ale na pewno nie szalony. Za każdym razem nim kogoś wyprzedził upewnił się czy ma do tego miejsce. Wedlug mnie lepiej tutaj niz w centrum miasta między autami czy przejściem dla pieszych. Sam czasem lubię pojechać szybciej kilka zakrętów.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że jadąc w trybie "wyścigowym" - czyli pełna koncentracja, człowiek jest w stanie zareagować wielokrotnie szybciej i skuteczniej (nawet jadąc ze znaczną prędkością), niż tocząc się z przepisową prędkością gaworząc ochoczo ze współpasażerem - takie rozluźnienie bywa często bardziej zgubne niż popierdzielanie jak gość na filmie. Może dlatego więcej wypadków zdarza się w korku, gdzie auta poruszają się z bliskimi zeru prędkościami, niż na autostradach, gdzie prędkości
Na autostradzie istotnie można popierdzielać. Bo JEDYNE na co musisz uważać to ludzie którzy nie zjeżdżają z drogi wystarczająco szybko.
Na ZWYKŁEJ drodze, zwłaszcza takiej gdzie jest podwójna ciągła, kierowcy zwykłych samochodów nie przewidują że będzie ich wyprzedzało maserati z prędkością np. 200kmh. To zasadniczo rozsądne założenie, prawda? Dlatego np. manewry skrętu w lewo wykonują bez specjalnego wpartywania się w lusterko. Wystarczy spojrzenie.
Na autostradzie pojazdy jadą w tym samym kierunku, więc popychasz samochód. Problemem jest bardziej to, co się dzieje po uderzeniu - w co uderzysz, co w Ciebie uderzy i z jakimi prędkościami to się odbędzie. Nawet te 200m daje w takim przypadku jakiś czas na reakcje. Może nie na tyle duży, aby uniknąć wypadku, nie wiem... Ale 200m przy 250km/h daje nie całe 3s hamowania, minus czas reakcji. A biorąc
Komentarze (300)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
po co chcecie bogatego dręczyć? XDDD Ma na pewno lepsze rzeczy na głowie niż uganianie się z bandą dzieciaków z wykopu XDDD
Na autostradzie istotnie można popierdzielać. Bo JEDYNE na co musisz uważać to ludzie którzy nie zjeżdżają z drogi wystarczająco szybko.
Na ZWYKŁEJ drodze, zwłaszcza takiej gdzie jest podwójna ciągła, kierowcy zwykłych samochodów nie przewidują że będzie ich wyprzedzało maserati z prędkością np. 200kmh. To zasadniczo rozsądne założenie, prawda? Dlatego np. manewry skrętu w lewo wykonują bez specjalnego wpartywania się w lusterko. Wystarczy spojrzenie.
Z
Na autostradzie pojazdy jadą w tym samym kierunku, więc popychasz samochód. Problemem jest bardziej to, co się dzieje po uderzeniu - w co uderzysz, co w Ciebie uderzy i z jakimi prędkościami to się odbędzie. Nawet te 200m daje w takim przypadku jakiś czas na reakcje. Może nie na tyle duży, aby uniknąć wypadku, nie wiem... Ale 200m przy 250km/h daje nie całe 3s hamowania, minus czas reakcji. A biorąc
Zajebiscie pomyka, ma koles zabawe....Zazdrosze!!!! ze skubany sie nie boi po tych drogach tak zapieprzac!
@nunusmani: No, a co się ma bać, najwyżej kogoś zabije. Ale przynajmniej się pobawi!