Ratownicy medyczni zatruli się tlenkiem węgla
Od dawna prosimy o wyposażenie nas w detektory czadu. Bezskutecznie. Proszę wykopcie - również dla Waszego bezpieczeństwa.
Korba112 z- #
- #
- #
- #
- 80
Od dawna prosimy o wyposażenie nas w detektory czadu. Bezskutecznie. Proszę wykopcie - również dla Waszego bezpieczeństwa.
Korba112 z
Komentarze (80)
najlepsze
Między innymi dzięki moim staraniom mam w swoim zespole czujnik tlenku. Potrzeba jednak systemowych rozwiązań by wszystkie zespoły ratownictwa medycznego wyposażone
I tak będzie dopóki nie trafi się jakaś tragedia, na której będzie można ugrać parę punktów procentowych w sondażach ew. pogrążyć konkurencję
Twój postulat jak najbardziej popieram! Praca jest niebezpieczna i trzeba robić wszystko żeby się zabezpieczyć.
Ogólnie zawsze powodem pożaru sadzy jest palenie w piecu śmieci albo mokrego drzewa.
Ale wiadomo ze może się zdarzyć nawet jak palisz weglem i komin jest czyszczony
Powiem ci jak to wygląda wg tego co nas uczyli i co wnioskuję z doświadczenia.
Przede wszystkim wyłącznie dmuchawy i zamknięcie pieca, żeby odciąć dopływ powietrza do komina. Otwierasz wziernik i
Czy sito kominiarskie jest na prawdę tak skuteczne jak piszą i czy lepiej gasić solą czy piaskiem? Gaśnica proszkowa od spodu komina ma sens?
Tak po za tym wyobraź sobie, że mam przy sobie kupiony czujnik prywatnie. Wchodzę do pacjenta nieprzytomnego w mieszkaniu, mój czujnik zaczyna krzyczeć z każdym krokiem kiedy zbliżam się do pokoju, że jest duże stężenie tlenku więc decydujemy się szybko ewakuować pacjenta poza mieszkanie a tu niespodzianka pacjent 150 kg żywej wagi a nas tylko 2. Zostawiamy go i nie podejmujemy resuscytacji na miejscu ze względu na swoje bezpieczeństwo, wzywamy
Komentarz usunięty przez moderatora