Szalupy morderców
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_zxXiGqfMTvdofYU2febFWtysfdgimwwL,w300h194.jpg)
100 lat temu pasażerowie tonącego Titanica, aby ratować życie, dopuścili się potwornych czynów. Zgodnie ze zwyczajami morza, nie ponieśli za to żadnych konsekwencji. Równie łaskawie traktuje się wszystkich rozbitków. Jeśli oczywiście przeżyją…
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/sponge_UJyW9TghKM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
Statki już od wielu lat nie wysyłają sygnału SOS (to było charakterystyczne dla epoki alfabetu Morse'a) - teraz sygnałem wzywania pomocy jest Mayday.
CQD - Come Quick Danger
co jest oczywiście nieprawdą.
To jest ciąg: wywołanie ogólne + niebezpieczeństwo (Distress)
CQ - starsi użytkownicy internetu kojarzą jeden z pierwszych komunikatorów, czyli ICQ, co z angielskiego czytało się jako I seek You, czyli "Szukam cię"
CQ - wywołanie ogólne
CQD - "do wszystkich stacji, niebezpieczeństwo"
Co ciekawe, późniejsze SOS (tak, tak, późniejsze) powstało tylko i wyłącznie z chęci
@Morf: To zależy, w jaki sposób się nadaje. Jeśli głosem (radiowo VHF, MF, HF) to tak, powtarza się 3 razy.
Jeśli w formie pisemnej (teleks, Inmarsat, e-mail itp.) to nie - pisze się tylko raz.
Nadając przez DSC VHF, MF/HF (selektywne cyfrowe wywołanie) w treści mamy "Distress"...
Nie chciałbym was zanudzać wszystkimi metodami i procedurami nadawania sygnału wzywania pomocy w dzisiejszych czasach,
Rozumiem, że ojciec w takiej sytuacji będzie siedział na dupie jakby kij połknął. Hipotetyczna sytuacja zresztą też do dupy, bo jak sobie wyobrażasz szlupy wymagające dokładnego balansu? Rozumiem, że dowódca rozmieszczając ludzi latał nad pokładem,
§2.Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach określonych w § 1, poświęca dobro, które
@Shepard [*]
Ytwór dedykuje moderatorom :)
Liczyłem, że przeczytam o tym w tekście. Nie odnalazłem niczego poza rozsądnym zachowaniem ocalałych.
Z licznych relacji wynika, że na tonącym Titanicu ludzie zachowywali się często zbyt uprzejmie - paradoksalnie przez to wolniej ładowano szalupy.
a dodał to niejaki @innuendoPL :) brzmi znajomo? :D
Nie mogę mieć pewności jak sam bym się zachował w sytuacji rozbitków, mogę mieć tylko nadzieję, że godnie. Smutne komentarze w których z góry, część z wykopowiczów pisze o swojej bezwzględności i braku skrupułów. Kiedyś ludzie mieli wolę nawet spłonąć na stosie zamiast powiedzieć kłamstwo. Dziś "z góry" potrafią się licytować któż
@wildhoney: Nie biorę, tylko zastanowiło mnie, że niemal nikt nie napisał, że wcale nie taka jest nasza natura. Przynajmniej nie do takich zachowań powinniśmy dążyć. Dzisiaj wzorem "dobrego człowieka" jest ktoś kto dba o własna rodzinę, o swoich jednak dba i sam szatan.
A w ogóle to piszę właśnie pracę i się "odprężam" co kilka chwil zerkając na wykop i pisząc jakiś
spoko, pamiętaj tylko że wykop nie jest ŻADNĄ reprezentacją społeczności, wykopowi eksperci głosują nad faktami plusujac je i minusujac :) więc nie bierz na poważnie
Samolot rozbił się na pustkowiu, ekipa ratunkowa zjawia się na miejscu. Jej oczom ukazuję się człowiek siedzący przy ognisku a obok niego leżą ludzkie kości. Zobaczywszy ratowników rzuca im się w objęcia dziękując za ratunek.
-Dzięki Bogu! Już myślałem, że nikt mnie uratuje.
-Eee, czy to pan zjadł tych ludzi?
-Nie miałem wyjścia, tutaj nie ma nic do jedzenia.
-Tak, ale ten samolot rozbił się wczoraj.
Po katastrofie statku na bezludną wyspę trafia Polak, Niemiec i Francuz. Po kilku dniach jak zjedli każdy listek na każdym z rosnących tam drzew, postanowili że codziennie jeden z nich będzie obcinał kawałek własnego ciała i będą to jeść aby przeżyć.
Dzień 1 : Francuz uciął rękę - podpiekli i zjedli.
Dzień 2 : Niemiec uciął nogę - podpiekli i zjedli.
Dzień 3 : Polak wstaje i zdejmuje spodnie, a
Taa, jasne. Też powiedziałbym, że to jego pomysł.
Więc nie mówię że było bo wiadomo...
Komentarz usunięty przez moderatora