Listonosze InPost nie dostarczają adresatom ważnych przesyłek
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Kv8qFuMWMcNTxrXdyCAAVxOm3g71ESSm,w300h194.jpg)
Tak w perspektywie do odbioru listów w kioskach - teraz dopiero mogą zacząć się jaja... nie mówię, że poczta była święta, ale jednak...
- #
- #
- #
- #
- #
- 163
Tak w perspektywie do odbioru listów w kioskach - teraz dopiero mogą zacząć się jaja... nie mówię, że poczta była święta, ale jednak...
Komentarze (163)
najlepsze
Poczta nie była święta - fakt. Ale ostatnio zauważyłem ogromną poprawę - przesyłki i paczki docierają bardzo szybko, jest nieco taniej
Teraz w związku z m.in. przegranym przetargiem na doręczanie listów z sądów odbędą się cięcia w PP. Mają likwidować miejsca pracy oraz mniej rentowne placówki (z najgorszego #!$%@?ówka) przenosić do większych ośrodków. Prawdopodobnie w mniejszych miejscowościach będzie coś na zasadzie agencji do prowadzenia.
Ja im źle nie życzę, ale generalnie nie wyrabiają się z tym, na co się rzucili. Byłem ostatnio w biurze obsługi klienta w Gdańsku i to była jakaś masakra. Taka prowizorka jak z
Może jednak problemem nie jest infrastruktura pocztowa, a osoby, które roznoszą przesyłki? Bardzo pomysłowe tłumaczenie.
@patricko: od 7 lat siedzę m.in. w ehandlu, na początku tylko poczta.
Przez ten czas nie zginęła ani nie została okradziona żadna paczka, mimo że w sumie ich było ileś tysięcy....
To są t.zw. przypadki losowe. Jeżeli mają skuteczność 99,99 to jest zdecydowanie mowa o przypadku.
Na kopercie były znaczki z napisami "inpost", więc chyba to ich listonosz wykazał się siłą.
Nie są w stanie w krótkim czasie zapamiętać całej topografii miasta (przy umowie zlecenie większość długo tam nie pracuje)
Idąc pierwszy raz na nowym rejonie nawet długo pracujący listonosz często się myli przez brak
to niech listonosze zgłaszają brak numeracji do odpowiednich służb zamiast ciągle narzekać na "złą infrastrukturę pocztową".
Domniemam, że dyrektorowie firm pocztowych nie każą tego robić bo w ciągu 1-2 lat wszędzie byłyby numerki i argument" "złej infrastruktury" przestałby istnieć.
InPost omijać z daleka.
ps. jak znajdę chwilę to wrzucę skan ich odpowiedzi na reklamację, KPINA!
@Ch_K: Tak, Paczkomaty to błyszczący diament pośród błota usług pozostałych w wykonaniu Inpostu. A dlaczego? Bo to automaty, a nie ludzie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anio%C5%82#Powstanie_nazwy
Czyli nic sie nie zmieni poza tym że ludzie będą dostawiać awiza od sąsiadów z osiedla zamiast listów :)
- nagminne podrabianie podpisów i zostawianie paczek u sąsiadów
- np. podczas Świąt wysyłka czegoś kurierem to błąd - potrafi iść miesiąc
- bardzo drogie w porównaniu do poczty
- gdy nie ma nas w domu trzeba jechać na drugi koniec miasta żeby odebrać przesyłkę... w sytuacji przesyłki pocztą wystarczy przejść się kawałek do najbliższego oddziału
Po prostu... kurierzy/inpost nie mają żadnych, ale to żadnych zalet z punktu
A to ze biznes jest nastawiony na zysk, a nie dobro klienta, no coz... wazne ze mamy wolny rynek.
@Balcerek:
wcale nie. Podac przyklad pierwszy z brzegu? Microsoft? Samsung? TP?
Inna sprawa - wiele firm oferuja niska jakosc towarow (np. producenci zywnosci) w ladnym opakowaniu - gdzie wcale nie chodzi o dobro klienta, tylko niskie koszta produkcji (czego efektem jest obnizona jakosc) a nie dobro klienta.
Ja jestem za wolnym rynkiem, kapitalizmem itd. ale jak z wieloma sprawami - sa dwie strony medalu.
Sam InPost jest ciekawam przykladem: