"Kandydat w trakcie rozmowy dzwoni do swojego terapeuty, aby upewnić się, że pytania zadawane przez rekrutera nie wpłyną na jego zdrowie;" o słodki Jezu :-D to bezstresowe wychowanie ;D
@aksnet: to są takie PRowskie Urban legend. Tak samo jak co drugi recruter przywłaszcza sobie tą hisoryjkę jak to zapytał podczas rozmowy kwalifikacyjnej o hobby, tamten odpowiedział, że lubi czytać książki/gotować. Recruter pyta później jaką ostatnio książkę przeczytał/potrawę ugotował. Po czym druga osoba czerwieni się ze wstydu i puenta jest taka żeby nie kłamać w cv...
Ktoś, gdzieś, kiedyś ponoć widział i teraz każdy chodzi i powtarza.
Komentarze (150)
najlepsze
witamy na pokładzie
Ktoś, gdzieś, kiedyś ponoć widział i teraz każdy chodzi i powtarza.