Dalibyśmy d... za zagraniczne inwestycje.
Przez Internet przetoczyła się fala oburzenia z powodu działań firmy LPP, która wyprowadza podatki na Cypr oraz na Półwysep Arabski. Szkoda, że zapomina się o tym co do tego doprowadziło, a także promuje się socjalizm w postaci zwolnień podatkowych dla zagranicznych firm.
rrrruda z- #
- #
- #
- #
- #
- 137
Komentarze (137)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@sureshot: I płacą pracownikom w Polsce tak niepoważne pieniądze że wstyd by mi było kogoś za tyle zatrudniać ;) Niech się z nimi dzieje co chce.
Po katastrofie (szwalnia w Bangladeszu)70 firm odzieżowych (m.in. H&M, Esprit, Tesco,Lidl) stworzyło fundusz, z którego finansowani będą inspektorzy pracy kontrolujący bezpieczeństwo w fabrykach w Bangladeszu.
Firmy zaczęły też działać na własną rękę. Tesco przeprowadziło surowe kontrole, po których wycofało część zamówień, H&M zdecydowało, że co roku przeznaczy pół miliona dolarów na
Mielibyśmy więcej os. z których można by ściągać. Gospodarka by ruszyła i szybciej by były podatki ściągane, więcej ludzi miało by pracy, szarej strefy by nie było itd. itp.
@wykopowy1:
@wykopowy1:
Nie. Po prostu żeby utrzymać większe kraje są potrzebne podatki na wojsko i infrastrukturę. Podzielenie Polski na tysiące mikro państw nic nie da, bo trzeba będzie między nimi utrzymywac infrastrukturę i wystawić jakieś wspólne wojsko.
Tak, bo zwolnienia z podatków dla najbogatszych to jest właśnie socjalizm. Chyba ten artykuł pisał jakiś gimbowykopek, który każdego przy władzy nazywa lewakiem. Dla "niewtajemniczonych": http://pl.wikipedia.org/wiki/Socjalizm
@Alex_Krycek: Dokładnie tak, to jest właśnie socjalizm w rzeczywistości a nie w teorii. I oczywiście jesteś pewnie za tym aby państwo wspierało tworzenie miejsc pracy i nie zauważasz, że prowadzi to właśnie do tego, że kosztem biedaków pompuje się portfele bogaczom.
@Alex_Krycek: Sam sobie odpowiedz. Redystrybucja dóbr przez państwo jest istotą socjalizmu, więc nie wiem, gdzie tu jest coś niezrozumiałego.
Jak ktoś nie ma bladego pojęcia ani o jednym ani o drugim to po przeczytaniu artykułu zostanie z błędnym przekonaniem, że to w zasadzie jedno i to samo. Ktoś kto się jako tako orientuje uzna zaś, że nie bardzo wiesz o czym piszesz. Tak więc zwykłego człowieka to co najwyżej wprowadzasz w błąd. Kreatywna księgowość i optymalizacja podatkowa jakkolwiek by pokrętnie tego nie udowadniać tym samym nie są, ani nawet
inna sprawa, że są to inwestycje które zakładają pakiet minimum, np. branie tego co u nas najlepsze/najtańsze czyli tania i wykształcona siła robocza, a reszte tzn. płacenie podatków sobie jakoś obchodzą. więc ostatecznie jest to takie inwestowanie na pół gwizdka, ponieważ