Co on za głupoty gada. Pół dnia na siłowni, pół godziny na jedną rękę, pół godziny na drugą, potem nogi, potem nie wiadomo jeszcze co. I jeszcze ile on rzeczy zamiast tego zrobi, przekopie trawnik, wybrukuje podjazd... Przecież optymalna długość jednej wizyty na siłowni to około 1 godziny.
Generalnie ma facet rację - można utrzymać formę bez siłowni i fitness klubów, ćwicząc za pomocą własnego ciała, biegając, pływając, ewentualnie jeżdżąc na rowerze czy też wykonując pewne prace w życiu codziennym. Może wzrost mięśni nie będzie jakiś spektakularny, ale po takich ćwiczeniach forma też będzie nie najgorsza a i wytrzymałość będzie lepsza niż po ćwiczeniach typowo siłowych.
Komentarze (23)
najlepsze
Niech zdanie każdy wyrobi sobie sam...
To mam wyrabiać sobie zdanie na temat zdania Cejrowskiego który wyrobił sobie zdanie na podstawie czegoś tam? :p
Posrało?