Arboleda nie zostanie Polakiem

Gość mieszka w Polsce 8 lat, płaci podatki, dosyć dobrze rozmawia w naszym języku i nie dostaje obywatelstwa. Jak jakiś Roger, czy Olisadebe był potrzebny w reprezentacji to nawet podstawowych wymogów nie musieli spełniać. Nie wspominając już np. o Obraniaku, Perquisie co nie rozmawiają po polsku.

[sztachetazplota]

tym różni się III RP od I RP. Wtedy wpuszczano każdego, kto mógł coś krajowi zaoferować (pieniądze, rozwój biznesu, rozwój kultury itd) a teraz nie wpuszcza się ludzi wartościowych tylko tych, co mogą nam pomóc wypromować Polskę jako kraj tolerancyjny tj Czeczenów (na złość Ruskim) Syryjczyków itd. Arboleda jest bogatym człowiekiem, akceptuje naszą kulturę i ją szanuje (nauczył się języka), podoba mu się tu i swoje dzieci wychowałby na Polaków (o ile

[sztachetazplota]

@iwadrian: i źle. paszport powinien być wydawany bezwzględnie każdemu, kto spełnia wymogi finansowe a jego osiedlenie nie zagraża w jakikolwiek interesom państwa (typu osoba skompromitowana itd). Bycie Polakiem to nie jest żadna bzdura typu posiadania kodu genetycznego czy inny syf, tylko samoświadomość. Każdy kraj, który wybił się na szczyt miał w swojej polityce przewidzianą strategię wpuszczania jednostek ponadprzeciętnych z innych części świata.

nawet ultrakonserwatywna Japonia.

[s.....a]

@iwadrian: Chyba Manuel Arboleda nie zamierza robić burdelu - ciągnąć socjalu jako bezrobotny, palić samochodów, spierać się z otoczeniem o religię (to pewnie rozumiesz jako "niezły b----l") - ma Polsce znacznie więcej do zaoferowania niż większość imigrantów we Francji, Anglii i gdziekolwiek indziej, więc porównanie przyznania obywatelstwa Arboledzie do fali imigrantów na Zachodzie jest nie na miejscu i krzywdzące.

[g.....l]

8 lat tutaj mieszka, odprowadza podatki, nauczył się języka, mieszka tu jego rodzina, jego dzieci chodzą do polskiej szkoły (i tu się wychowały), nie miał zatargów z prawem, nie jest i nie był w żadnym stopniu działaczem, wywrotowcem czy kimkolwiek kto mógłby zagrażać czemukolwiek. To są wystarczające powody do otrzymania obywatelstwa w większości krajów świata. Nawet w Japonii gdzie obywatelstwo otrzymać jest cholernie ciężko, miałby już papierek w dłoni (no musiałby się

[g.....l]

@czlowieki: W której są lekcje języka polskiego. Zresztą nie dziw się, kilka lat temu zapisując do szkoły być może nie sądził, że zakotwiczy tu na tak długo. Niemniej widziałem i Mańka i jego rodzinkę w Poznaniu, po polsku gadali ze sobą. Teraz chce zostać obywatelem nie dlatego, żeby grać w reprze, ale tu żyć. Z tego co wiem chce związać się ze szkoleniem w Lechu po zakońćzeniu kariery.

[c.....i]

@gesuil: ta słynna "polska szkoła" jest hiszpańskojęzyczna więc bez przesady akurat z tym argumentem :>

[Rymncimpir]

od Obraniaka się odczepcie...gościu sam latał po urzędach i załatwiał obywatelstwo zanim media się nim zainteresowały i nikt mu w tym nie pomagał;)

[barxik]

@Rymncimpir: Obraniakowi nie przyznali obywatelstwa tylko uznali. Różnica polega na tym, że prawo do obywatelstwa miał jako potomek Polaka tylko musiał to poświadczyc

[Lipathor]

To pewnie za ten palec co chciał Smolarkowi w dupę wsadzić :D

[borikossss]

To pewnie za ten palec co chciał Smolarkowi w dupę wsadzić :D

@Lipathor: Myślisz że prezydent jest o to zazdrosny?

[n.....j]

Taki inny piłkarz, Aleksandar Vuković, dostał obywatelstwo w normalnym trybie. A wiecie czemu Arboleda nie dostał? Bo kiedyś przewinął się jego temat odnośnie gry w reprezentacji i pewnie ktoś tam w tej kancelarii wykalkulował, że nie wydanie może mieć korzystny wpływ wizerunkowy. "Farbowane lisy" po Euro nie są w modzie :D Jest to bardzo możliwe, zważywszy na jakość naszych kadr urzędniczych.

[d.....b]

@n-m-j: Nie wydaje mi się żeby jakiś urzędników obchodziła jego gra w piłkę.

[j.....n]

@n-m-j: też tak myślę. Tu w komentarzach większość też nie wiedzieć czemu odnosi się do jego zawodu (piłkarstwa) i porównuje do Olisadebe, Rogera, Obraniaka itd. A przecież zawód nie ma nic do tego, liczą się zupełnie inne kryteria. Myślę, że w kancelarii też go od razu zaszufladkowali - "aha, piłkarz, chce grać, sondaże mówią, że stracimy, więc nie akceptujemy."

@dzej_kob: jego gra w piłkę pewnie ich nie obchodzi,

[devu]

Jeśli szanuje kulturę, wartości i religię nie widzę przeszkód moralnych aby stał się obywatelem polskim.

[Kampala]

@devu: od kiedy w Polsce mamy obowiązek szanować jakąś religię? Ja nie szanuję żadnej, a obywatelem jestem.

[Kampala]

@Willy666: Kiedyś religia była powiązana z państwem i narodem. Dzisiaj mamy rozdział kościoła od państwa (mniej więcej) i tożsamość narodową, która nie musi być powiązana z religią chrześcijańską. Ja na przykład nie wyznaję żadnej religii, a czuję się Polakiem i nie widzę w tym najmniejszego problemu.

[v.....i]

Nie jestem jego wielkim fanem (może i piłkarzem był niezłym jak na nasze warunki, ale każdy kto choć trochę interesuje się naszą "piłką" wie, jak Arboleda się zachowuje), ale uważam, że powinien dostać obywatelstwo. Na kadrę już się nie załapie, na Zachód nie pojedzie, bo to dosłownie szrot; stary, kiepski jak na zachodnie warunki no i ostatnimi czasy, to zwykłe szkło. Wątpię, by wrócił do Kolumbii, bo tu ma lepsze perspektywy. Na

[c.....i]

Skoro nie dostał to nie spełnił jakiegoś wymogu, dość logiczne :>

[ffatman]

@czlowieki: Nie ma żadnych "wymogów".

[b.....a]

Polakiem będzie jak przeprosi za Jedwabne

[a.....1]

Arboleda zawsze miał ogromne serce do walki, a z umiejętnościami też u niego nie najgorzej. Czy jakiś ekspert może się wypowiedzieć i spróbować odpowiedzieć mi na pytanie - dlaczego nie dostał obywatelstwa i powołania już dawno? Kiedyś myślałem, że to on nie jest zainteresowany, a teraz mnie trochę zatkało.

[tymc]

@alan11: Bo trafił na zły dla niego czas. Nastała zła prasa dla "farbowanych lisów" Polański, Benisz, Obraniak i reszta prezentowała się dość słabo w kadrze i powiedziano stanowcze NIE takim grajkom. Arboleda zresztą też obniżył noty, złapał kontuzję która go wyłączyła z gry na jakiś czas i temat ucichł. Teraz wraca do formy, ale już na to trochę za późno. Chłop ma swoje na karku, gra w reprezentacji to już

[a.....1]

@iwadrian: Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Ponadawali tych obywatelstw patałachom, którzy nie mówią po polsku i nie chce im się grać. Nie wiem jak teraz, bo już się nie interesuję piłką, ale akurat jak była moda na sprowadzanie piłkarzy, to Arboleda prezentował się świetnie. I stąd moje pytanie - dlaczego on nie dostał, jak tamci dostali?

A ogólnie czy naturalizować, czy nie, to całkiem inna kwestia i jej