Świetna rzecz, co prawda jeżdżę tak w beskidzie niskim i nie ma takich fajnych miejsc jak na filmiku, a na górę trzeba wychodzić i wychodzić... Ale adrenalina jest niesamowita, poza tym od kiedy jak byłem jeszcze z w podstawówce walnąłem tyłem głowy w pień drzewa nie ruszam się na zjazd bez kasku.
Na zwykłym wyciągu nie ma szans poczuć adrenaliny, a brawurową jazdą można wyrządzić szkodę komuś innemu, w powyższej sytuacji szkodzimy
@Adasi: zwykłe carvingowe tyle, że krótsze, nie tyle technika co jezdziłem zwykle gdy na przytopiony śnieg spadała nowa warstwa, której nie było za dużo. W beskidach jest taki plus, że tego śniegu nie sypie za dużo i nie robią się studnie drzewne, czy jak to się tam nazywa, nawet jak się robią, to nie są większe ode mnie.
@lammy: Na jakim sprzęcie jeździsz? Ja rok temu w alpach też próbowałem tak sobie polatać, ale kompletnie nie byłem w stanie ujechać w tak głębokim śniegu. Narta momentalnie sie zakopywała. Czy może techniki mi brak? W końcu jeżdżę zwykle tydzień-dwa w sezonie.... ;/
@gc89: dokładnie, nie ma nic przyjemniejszego od takiej frirajdowej jazdy w "back country" miedzy chojnami od czasu do czasu przerywanej jakimiś dropikami
Oczywiscie, dobre narty freeride'owe z rockerem zwiększają przyjemność takiej jazdy
Komentarze (76)
najlepsze
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.imangi.templerun2
Komentarz usunięty przez moderatora
Na zwykłym wyciągu nie ma szans poczuć adrenaliny, a brawurową jazdą można wyrządzić szkodę komuś innemu, w powyższej sytuacji szkodzimy
Oczywiscie, dobre narty freeride'owe z rockerem zwiększają przyjemność takiej jazdy