Polityka prorodzinna w Polsce: nie działa, a kosztuje więcej niż wojsko
Wielkie pieniądze – 50 mld zł, czyli ponad 3 proc. PKB rocznie. I 50 różnych strumieni, którymi te środki płyną od ośmiu różnych instytucji. Wszystko po to, aby rodziło się więcej Polaków. Ale się nie rodzi.
blankayork z- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
1. W przód potrzeby fizjologiczne, zjeść, spać - jak nie ma kasy bo 68% zarobionych pieniędzy zabiera państwo, nie mam gdzie spać bo M2 mieszkania kosztuje min 4,5 tyś PLN a zarabiam 1600, to nie stać mnie na mieszkanie. Jasne że dawniej były rodziny wielopokoleniowe które żyły "na kupie" ale też układ był inny.
2.
@Czytelnik30: Klawiatura ci się popsuła, masz, przeklej sobie: odp?!@%#$i
Na końcu serialu zła postać zakocha się w dziewczynie pragnącej założyć rodzinę, wywali kota bo roznosi toskoplazmowe i wygłosi piekne przemówienie na cześc wielodzietnych rodzin.
Jak czyta to ktoś z rządu, to
PS. Tak wiem, że nagle byłoby 5x więcej ślubów ;
I ceny mieszkań byłyby 5x większe :)
Jako niespełna 30 latek nawet nie myślę o dzieciach, mam na utrzymaniu RP.
- wystarczy zastopować ten cyrk z książkami które się zmieniają co rok
obecnie mamy coś koło 4 mln. uczniów - czyli jakby zaoszczędzić na jednym choćby 200 zł daje to milard złotych
Żadne debilne emerytury, zapomogi, stypendia, becikowe i inne gównopomysły lewackich sp@!!$@?in intelektualnych nie będą skuteczniejsze od ludzkiej chęci przeżycia (tutaj w znaczeniu na starość - czyli na utrzymaniu przez dzieci) i prokreacji.
@Besteer: To do więzienia albo na roboty społeczne.
Dania te same co Norwegia plus duża swoboda gospodarcza, Szwecja żelazo, klika innych surowców plus wysoko rozwinięty przemysł, Finlandia również ma rozwinięty przemysł a Islandia jest wielkości dużego miasta, więc nie ma co porównywać z normalnymi państwami.
Jeśli sądzisz, że biedaki sobie nie poradzą w życiu bez opieki społeczeństwa, to jak to
Młode osoby, te które mają pracować na emerytury, tyrają na kasach w Biedrach, albo wystają w PUPach
To poczytaj o tym jak funkcjonuje ZUS. Faktycznie - gdyby nie ta bomba zegarowa to nie mielibyśmy z demografią problemu.