@PomaranczowyKrol: to nic nie zmieni jest zbyt wielu takich którzy są tak zajebistymi kierowcami w swoim mniemaniu iż Hołowczyc z ręki mógłby im jeść. Żeby daleko nie szukać to przykład z dzisiejszego znaleziska
1:39 to typowa sytuacja. Nie ważne że stoją na prawym pasie i że jest przejscie dla pieszych, on musi sie przepierdzielić i nawet nie zwolnić. Strach kogokolwiek przepuszczać na pasach
@dudek2: Wina kierowcy w takich sytuacjach jest jasna, ale z drugiej strony, jeśli pieszy przechodzi przez wielopasmową jezdnię, to w jego interesie jest mieć oczy dookoła głowy.
Ja po prostu nie mogę pojąć jak można przerzucać całą odpowiedzialność za swoje zdrowie i życie na obcych ludzi, liczyć na to, że na pewno dany kierowca nie popełni błędu i leźć przez przejście niczym święta krowa, patrząc się wyłącznie przez siebie (a najlepiej
@dudek2: dlatego czesto jak jest duzy ruch a jade prawym pasem, to nie przepuszczam pieszych jak widze ze szansa ze jakis debil bedzie zap?@%?%$. albo probuje zmienic na lewy pas, wtedy pieszy widzi lewy i jest bezpieczniej. 5 sekund mnie nie zbawi
@Tokra: ale nerwów to nie powinno się zabierać do auta. Druga sprawa, pomiędzy ludźmi są nieporozumienia i są sprzeczki, pomiędzy kierowcami są nieporozumienia i są stłuczki. Ale czy to upoważnia do lecenia z piąchami bo ktoś ci zajechał drogę? I co jak wp!#@?@#isz typowi to świat stanie się lepszy? c@@?@ wafla. ;p
@Azbestowy_Kapelusz: mój znajomy kiedyś po stluczce naprawił samochód. Blacharka i cała reszta kosztowała go kupę kasy, bo koszty naprawy + koszt pozyczenia samochodu do pracy. Zadowolony wyjechał sobie od lakiernika i 2 kilometry dalej wyskoczył mu bambi. To się nazywa pech.
@lubiepierogi: bo jeździsz autem. Dzisiaj w żaden sposób nie szkoli się pieszych. A to jest błąd, który kończy się tym, że pieszy wychodzi z założenia, że na pasach jest nieśmiertelny :/ .
Byc może po lewej było wzniesienie i po prostu wózek się stoczył a dziadek ma chore nogi i nie mógł dogonic.
Dla mnie bardziej kuriozalne jest zachowanie matek które najpierw wjeżdżają wózkiem z dzieckiem na jezdnie a dopiero potem się zaczynają rozglądac czy coś jedzie.
@wykopowa_ona: Mój błąd, t chyba jednak osłona przeciwdeszczowa. Po prostu nie mogę uwierzyć że ktoś na zakręcie przechodzi z dzieckiem przez taką ulicę, czy tez raczej wypycha wózek... Przecież to wygląda jak próba zabójstwa!
@wykopowa_ona: wydaje mi się że jechał jakiś samochód i on nie chcąc żeby uderzył w dziecko pchnął wózek przed siebie, a jak było któż to wie, może trenuje pchnięcie wózkiem albo coś
@fakdesystem: Też się zestresowałem jak to zobaczyłem. Mam kamerkę i generalnie odpuszczam, ale od czasu do czasu, taka jakbym zrobił dla tego przypadku, uprzejmie donoszę na policję takiego delikwenta.
Można się zagapić, można zrobić głupotę — wiele można wybaczyć. Ale tutaj profesjonalny kierowca i jak czołgiem!
@Opornik: pierwszeństwo nie zwalnia z myślenia. Możesz mieć jako pieszy pierwszeństwo i zginąć na pasach i co ci przyjdzie z tego pierwszeństwa? Że św. Piotr ci przyzna racje?
Jasne, to nie twoja wina, że auto stuknie cię na pasach, ale to nie zmienia sytuacji, że jeśli przechodząc przez dwupasmówkę nie rozglądasz się na wszelki wypadek po przejściu jednego pasa, to robisz po prostu głupio.
Ten sk%$$iel co przejechał pieszego na pasach powinien pójść na 15 lat do pierdla. Nawet jak pieszy przeżył, bo nie o to chodzi. Jakby jeden debil z drugim wiedział, że za wymijanie zatrzymujących się przed przejściem dla pieszych aut można iść siedzieć, to by tego nie robił może.
@simperium: mnie bardziej denerwuje robienie pasów tuż za łukiem, albo nawet na łuku. No i pasy gdzie jest parking i całą okolicę pasów zasłaniają postawione auta.
@pies_harry: nie chodzi mi tu o prędkość, tylko o rejestratory które rejestrują wjazd na czerwonym. Myślę że urządzenia wyłapujące wjazd auta podczas gdy drugie stoi i przepuszcza pieszych też jest do kupienia.
Ok, zastanówmy się przed czym nas te filmiki przestrzegają? Większość to ewidentna wina innych kierowców, dlatego apeluję o myślenie za innych, w wielu przypadkach widać było, że ktoś zaraz coś odstawi - np. czerwony bus, który przy skręcie w lewo zmienia pas, albo niektórzy nawet mówią "patrz!" czy "nawet o tym nie myśl" i zero reakcji! Uważałbym też przy przepuszczaniu pieszych na dwupasmówce - najpierw upewnijmy się w lusterku, że na sąsiednim
Dlatego jak jadę autem to się zatrzymuję przed przejściem, a jak przechodzę przez pasy to rozglądam się bez przerwy jak radar. Nie można przełazić przes pasy patrząc przed siebie bo to kretynizm tak samo duży jak wyprzedzanie na pasach.
@Opornik: Ode mnie masz plusa, ale kilka dni temu jakiś bezmózg skrytykował mnie, że się zatrzymuję przed pasami, bo w ten sposób NARAŻAM pieszych przechodzących przez te pasy. Bo inny samochód jadący po lewej może przejechać pieszego.
@MrBacix: Dzięki za tę serię. Filmiki są porządnie poskładane, bez dennych, rozczulających podkładów muzycznych, no i to "Ku przestrodze...". Pozdrawiam i czekam na kolejne! ;)
@B0B: Fakt, masz świętą rację! ;) Nie w tym kontekście napisałem swój komentarz. A idioci drogowi niech się sami eliminują o drzewa, a nie przy okazji niczemu niewinnych ludzi.
@Eco_Driver: To ja dziękuję. Jak coś to w razie 'W' (gdybym dostał 3 roszczenia - które pewnie niestety wkrótce wpadną) zapraszam także na FB. Tam będzie kontakt ;)
Ogólnie mają działać na wyobraźnię... i widzę, że się udaje.
Problemem czasami jest to, że taki typ prawym pasem jedzie sobie 20km/h, Ty możesz jechać nawet te przepisowe 50km/h lewym.
Zacznijmy od tego, że na przejściu dla pieszych się nie wyprzedza. Jak doganiasz takiego żółwia i widzisz przejście dla pieszych, to redukujesz prędkość tak, by w razie czego móc się zatrzymać razem z nim. Jazda z przepisową prędkością nie zwalnia z myślenia.
@Let_Me_2_Be: Problemem czasami jest to, że taki typ prawym pasem jedzie sobie 20km/h, Ty możesz jechać nawet te przepisowe 50km/h lewym - on się zatrzyma przed pasami i zanim zdążysz zareagować to już ktoś jest przed maską. Nie usprawiedliwiam, ale sam staram się nie puszczać pieszych na pasach jak jadę prawym pasem i wiem że na lewym ktoś może zap$!$%%!ać.
Te urządzenia faktycznie przynoszą pecha. Mniejszego czy większego. Kupiłem wideorejestrator, parę dni później ktoś mi przerysował auto na parkingu i odjechał w siną dal.
Komentarze (218)
najlepsze
takie nagrania z kamerek to powinni puszczać na kursach, bo dają o wiele więcej do myślenia niż jakieś 10 km\h ratujące życie.
No i stanowią świetny materiał do analizy czego należy unikać w danej sytuacji ;)
Ja po prostu nie mogę pojąć jak można przerzucać całą odpowiedzialność za swoje zdrowie i życie na obcych ludzi, liczyć na to, że na pewno dany kierowca nie popełni błędu i leźć przez przejście niczym święta krowa, patrząc się wyłącznie przez siebie (a najlepiej
Może obiad był chociaż
Byc może po lewej było wzniesienie i po prostu wózek się stoczył a dziadek ma chore nogi i nie mógł dogonic.
Dla mnie bardziej kuriozalne jest zachowanie matek które najpierw wjeżdżają wózkiem z dzieckiem na jezdnie a dopiero potem się zaczynają rozglądac czy coś jedzie.
- trzymajcie się jeszcze bliżej na zderzaku poprzedzającego pojazdu
- zawsze wyprzedzajcie śmiało pojazdy zatrzymujące się nie wiadomo po co przed przejściem
- no i nie rozglądajcie się w ogóle na skrzyżowaniach i w nie zwracajcie uwagi na te głupie znaki
W ten sposób będzie jeszcze więcej ciekawych filmików i może nawet dogonimy rosję wreszcie !
Można się zagapić, można zrobić głupotę — wiele można wybaczyć. Ale tutaj profesjonalny kierowca i jak czołgiem!
Hola hola. Zapomniałeś już, kto ma pierwszeństwo na pasach?
Byt kształtuje świadomość - może spędzasz więcej czasu za kółkiem niż na przejściu, ale to nie zwalnia cię z empatii.
Jasne, to nie twoja wina, że auto stuknie cię na pasach, ale to nie zmienia sytuacji, że jeśli przechodząc przez dwupasmówkę nie rozglądasz się na wszelki wypadek po przejściu jednego pasa, to robisz po prostu głupio.
01:44
Przejście na pasach - dwa pasy ruchu - pierwsze auto się zatrzyma, drugie ma w dupie, jedzie dalej.
Pieszy wychodzi na drogę, nie widzi drugiego auta - i ginie.
Tych ludzi przywiązywał bym do słupów, polewał benzyną, i patrzył jak konają w płomieniach.
@murinius:
@spawacz_wymiatacz88:
Dlatego jak jadę autem to się zatrzymuję przed przejściem, a jak przechodzę przez pasy to rozglądam się bez przerwy jak radar. Nie można przełazić przes pasy patrząc przed siebie bo to kretynizm tak samo duży jak wyprzedzanie na pasach.
Ogólnie mają działać na wyobraźnię... i widzę, że się udaje.
Pozdrawiam
Co taki kierowca sobie myśli?
(o zatrzymują się! pewnie aby mnie przepuścić i gaz do dechy)
Zacznijmy od tego, że na przejściu dla pieszych się nie wyprzedza. Jak doganiasz takiego żółwia i widzisz przejście dla pieszych, to redukujesz prędkość tak, by w razie czego móc się zatrzymać razem z nim. Jazda z przepisową prędkością nie zwalnia z myślenia.
Z tego co widzę jakość jest satysfakcjonująca, a cena groszowa. Jak sprawuje się to w praktyce?
Przeczytaj http://www.wykop.pl/link/1771422/pobicie-przez-draba-z-bmw/#comment-18684674 jak to GT550 to taki gorszy brand dla tej samej elektroniki co DOD LS330w. Mam i jest super. Polecam.
@hoRacy: http://www.wykop.pl/link/1771422/pobicie-przez-draba-z-bmw/#comment-18684674 Zobacz te rozmowę.