Po męczącym tygodniu pracy poszedłem dzisiaj na spacer do lasu, żeby się trochę zrelaksować.
W pewnym momencie, w całkiem niedalekiej odległości dało się słyszeć ujadanie psów, naganianie krzykami zwierzyny i wystrzały. Znalazłem się w miejscu, gdzie prowadzone jest polowanie. Jako, że nie chciałem zostać zastrzelony, czym prędzej z lasu uciekłem. Przy
wyjściu natrafiłem na taką oto tabliczkę:
Pomyślałem sobie, że musiałem mieć wyjątkowego pecha i szczęście zarazem. Pecha, bo wszedłem do lasu wejściem, gdzie ostrzeżenia nie było.
Szczęście, bo nie zostałem zastrzelony - chociaż ubrany byłem w szarobure ciuchy, więc z daleka mogłem przypominać jakąś sarnę :)
Postanowiłem sprawdzić, jakim cudem udało mi się ominąć tabliczki informacyjne i obejść teren, na którym było polowanie, dookoła.
Wejście drugie:
Trzecie:
Panowie myśliwi z daleka:
I już nie tak z daleka:
Kolejne
główne wejścia do lasu:
Oprócz tych dużych wejść, jest jeszcze pierdylion małych, którymi wchodzą mieszkańcy okolicznych domów:
Czy wjazdy dla, na przykład, straży pożarnej:
Na koniec to, którym ja wszedłem:
Jestem w stanie zrozumieć, że nie da się ogrodzić lasu taśmą czy zasiekami, bo trzeba parę dzików ustrzelić. Ale to co (nie) zostało zrobione mnie trochę zaszokowało. W lesie spotkałem kilkanaście osób: spacerowiczów, biegaczy, matkę z dzieckiem w wózku, rowerzystów...
Nikt nie wiedział o tym, że po terenie, po którym spacerują biega 20 chłopa z nabitymi strzelbami z psami bez kagańców.
Cały ten teren jest otoczony zabudowaniami, w samych Panewnikach mieszka z 40.000 ludzi.
Pytanie do Wykopowiczów: u kogo należy interweniować, żeby więcej do takich sytuacji nie dopuścić?
Lubię spacerować po lesie, poszedłem się tam zrelaksować. Jak łatwo się domyślić nieszczególnie mi się to udało.
//wszystkie fotki mają znacznik czasowy oraz geotaga.
Komentarze (12)
najlepsze
@pietrek16: http://sjp.pwn.pl/slownik/2486044/naganka
hahahaha!!!
Poza tym wykop za to, że dałeś radę obejść cały las dookoła :)
Odnośnie pytania:
Nie ma u kogo interweniować, polowanie było zgłoszone. Miałem już okazję zapoznać się z tematem, nie ma obowiązku wywieszania informacji na wejściach do lasu. Te które wywiesili to i tak tylko ich dobra wola.
I z tego co widzę to większość tych zdjęć była zrobiona na drodze która aktualnie jest zamknięta, ciężko się dziwić, że nie ma przy niej informacji.