Nie policja go złapała, a ochrona. Policji pewnie też by się nie chciało łapać go specjalnie, ale skoro ochrona go już złapała to co mieli zrobić? Czasu wcale na poszukiwania nie stracili.
No więc panie przyszły prawniku co powinni zrobić? Powiedzieć "oj stary, nieładnie, nie rób tak więcej, a póki co Cię puścimy"? Jak Ci koleś przebije w aucie dwie opony warte razem 350zł to będziesz oczekiwał że nikt go nie będzie ścigał bo to absurd (dokładnie ta sama sytuacja - zniszczenie mienia)?
Sytuacja jest lekko groteskowa przez ten papier toaletowy, ale nie trzeba nawet być studentem prawa żeby zorientować się, że cała sprawa
Kiedyś były na wykopie wyniki badań/artykuł mówiący o tym, że młodzi mężczyźni z nietypowymi/mało popularnymi imionami częściej popełniają przestępstwa. Sprawdziło się i tym razem.
Nasz wymiar sprawiedliwości ma za mało roboty, więc wziął sobie na głowę kolejną sprawę o durnotę. Tymczasem te ważne rozprawy muszą zaczekać. A koszty sądowe pewnie będą wyższe, niż straty spowodowane przez tego gnojka.
Robił to, żeby coś ukraść, nie żeby coś ukraść. Przygłup, daliby mu kilkadziesiąt godzin robót publicznych, to by się nauczył. Jak trafi do więzienia to się nauczy - ale "fachu".
art. 148 § 1 kodeksu karnego: Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Faktycznie bardziej się opłaca. Chyba że jesteś naprawdę aż tak naiwny że wierzysz że on dostanie 10 lat... WTF ludzie, czy naprawdę nie potraficie sami myśleć tylko łykacie bezsensowną medialną papkę?
przeciez to bylo w restauracji, to nie mogliby mu dac jakas kare typu zeby zwrocil koszta za kupno nowego podajnika, albo zeby odpracowal jakos. Wogole to tez mam dosc polskiego prawa karnego i policji, za glupie 352 zl(chociaz bym sie sprzeczal co tej ceny) kolesiowi grozi te 10 lat, a jak kogos ktos okradnie z telefonu czy czegos wartosci 2 krotnej, to mu najwyzej zawiasy dadza, i troche odsiadki. A wogole tez
jednak mamy bogate państwo, że takimi pierdołami się zajmuje. Pewnie cała akcja + postępowanie sądowe będzie kosztować ok 10 000 tys zł. Jak to się ma do 352 zł. Za tą kasę można by stworzyć nowe miejsca pracy i chłopak odnalazłby się w życiu....
Z jednej strony quwer masz rację, ale z drugiej... co mają zrobić? Puścić go wolno bo się nie opłaca? Dając przyzwolenie na tego typu rzeczy? Czy jak by zdemolował całą toaletę robiąc szkód na 5 tyś to by się opłacało? Chyba nie, w końcu koszta to 10 tyś. Za zdemolowanie jednego kibla droga wolna, odpowiedzialność od dwóch wzwyż?
Zero tolerancji - tylko taka praktyka wraz z nieuchronnością kary działa. Dziwi mnie że
Komentarze (126)
najlepsze
"Art. 279. § 1. Kto kradnie z włamaniem,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10."
Może biegunka będzie okolicznością łągodząca ?
albo tym bardziej je kończe, aby walczyć z takimi absurdami ;)
Sytuacja jest lekko groteskowa przez ten papier toaletowy, ale nie trzeba nawet być studentem prawa żeby zorientować się, że cała sprawa
Teraz, ładnie przetransportowali go Panowie funkcjonariusze.
Będzie sprawa, sprawa zostanie umorzona.
Przesiedzi w śledczaku kilka dni, i go wypuszczą.
Podsumowanie: nie wyciągnie lekcji
Dawniej:
Milicja złapała by go.
Pojechał by na dołek, dostał masakryczny wp!%$%#%.
Podsumowanie: dupę podcierał by łokciem, i 2x zastanowił się czy wyciągnąć rękę po cudze.
( nie patrze na to, czy ukradł Papier za 2 zł, czy inne gówno) mówię że ta menda
Faktycznie bardziej się opłaca. Chyba że jesteś naprawdę aż tak naiwny że wierzysz że on dostanie 10 lat... WTF ludzie, czy naprawdę nie potraficie sami myśleć tylko łykacie bezsensowną medialną papkę?
Zero tolerancji - tylko taka praktyka wraz z nieuchronnością kary działa. Dziwi mnie że
az sie rzygac chce :~