Złapał mnie jakiś czas temu radar w Karlinie. Nie wiem gdzie, nie wiem jak. Najbardziej wk#$@iające jest to, że jadąc przez te wszystkie wiochy pilnuję znaków i jeżdżę zgodnie z przepisami, ale to k#$@a raz 30, raz 70, później 40 a jeszcze dalej 60. Na dokładkę widzę, co za pajac stawia to g---o przy ulicy. Ch$# im w dupe.
Powinien machnąć fotkę tablic rejestracyjnych tego wehikułu straszaków wiejskich i zadzwonić na policję zgłaszając pojazd zagrażajacy bezpieczeństwu na drodze ze względu na zły stan ogumienia. Ciekawe co by zrobili.
@Vein: Przyjechała by policja, pan strażak skontakowałby się z bazą konkretnie z mr. Komendantem, a pan komendant wykona telefon - "Zdzisiu od ciebie chłopaki przyjechały wiesz o co chodzi"- znając życie pewnie i tak w soboty flaszkę obrabiają z burmistrzem a jak mają dzieci to każdy z nich jest "wujkiem". Zresztą w większości przypadków komendant sm jest byłym policjantem.
@Vein: Wytłumaczyliby się, że nie są uczestnikami ruchu (pojazd nie znajduje się także na drodze) więc nic. Trzeba by ich złapać na wyjeździe, ale tutaj policja zanim by zareagowała to ponownie zdążyłby wyłączyć się z ruchu.
Można się śmiać ze strażników, ale ktoś takich strażników przyjął do pracy, ktoś ich tak dobrze wyszkolił i ktoś daje im zadania do wykonania. Pierwszy który powinien zostać zwolniony to szef całego zamieszania - komendant (i tu "cieciu", jak go ktoś nazwał, miał rację odsyłając do komendanta - kazał robić głupoty, wyszkolił jak wyszkolił, niech się z tego tłumaczy).
Komentarze (16)
najlepsze
i blachę?
straż miejska Karlino - Dypsze :D