Angielski taksówkarz poproszony o zdjęcie naklejki św. Jerzego - ENG
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_JQ8XV2vKlVsZvT0Z3IxOktbotuIlqMwC,w300h194.jpg)
Muzułmanie podpieprzyli do urzędu miasta, że naklejka św. Jerzego na taksówce może być dla nich nie fair. #!$%@?ło się w główkach w tej Anglii
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/lexx23_48RMMBV5vp,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
Muzułmanie podpieprzyli do urzędu miasta, że naklejka św. Jerzego na taksówce może być dla nich nie fair. #!$%@?ło się w główkach w tej Anglii
Komentarze (120)
najlepsze
Zanim zaczniecie się nakręcać zwróćcie proszę uwagę, że:
- chodzi o flagę Anglii z podpisem "local driver" a nie święty obrazek ze św. Jerzym
- w tekście jest mowa o jednej skardze, nie wiadomo od kogo. Może od konkurencji?
Tak więc opis to informacja nieprawdziwa.
Ale skąpiec. Mógł mu dać to zdjęcie naklejki. Zresztą po co mu to zdjęcie...
W tekście nie ma mowy ani o świętym obrazku, ani o muzułmanach...
Pobożny ciapaty wszedł do taksówki w Londynie. Szorstko zapytał kierowcę, czy ten wyłączy radio, ponieważ jak nakazuje mu jego religia, nie może on słuchać muzyki, ponieważ w czasach proroka, nie było muzyki zwłaszcza Zachodniej, która jest najbardziej niewierna.
Kierowca taksówki grzecznie wyłączył radio, zatrzymał się i otworzył dzwi. Ciapaty zapytał "Co robisz?" na to taksówkarz odparł, "w czasach proroka nie było taksówek wiec wypie**alaj i czekaj na wielbłąda!"
Zmieniła płeć po czym daje dupy na każdym kroku.
To jest naklejka Św Jerzego. I nie ma tam wizerunku, żadnego świętego. Więc chodzi o flagę.
To tym bardziej gorzej, że im takie coś przeszkadza :/
Co do samego nazwiska - said może być derywacją od Se'id co świadczyłoby o arabskich korzeniach (za wikipedią) jednak równie dobrze może to być typowe angielskie nazwisko od Sedd, Sadd itp. W tym przypadku obstawiam drugą opcję.
To tak jakby Niemcy w mundurach z II Wojny Światowej jechali na wakacje do Izraela.
@farbadookienn: która działa w jedną stronę :P
Jezeli naklejka pozostanie na samochodzie to nie odnowia jej licencji, czyli zostanie bez pracy.
Dodatkowo pod naklejka jest napis "Local Driver", ktory tez tam ich wszystkich obraza.
Sie porobilo...
Czekam na dzien, kiedy uzywanie jezyka angielskiego stanie sie politycznie niepoprawne lub obrazliwe dla obcokrajowcow.
Możliwe że w Szkocji. Wielka Brytania to połączenie kilku narodów, a nie wiemy w którym rejonie ta taksówkarka pracowała.
„it puts those who aren't English at a disadvantage”
„breaching equality laws”
„stickers were denigrating”
Totalna abstrakcja. Nawet nie wiadomo jak się do tego odnieść.
Przekładając na język ludzki:
„breaching equality laws” = łamanie "praw równości". Równość jest cacy. A więc łamiący te prawa ani chybi to jakiś faszysta.
„stickers were denigrating” = przemoc symboliczna. Jak wiadomo nie należy posługiwać się żadnymi symbolami, które
Co z resztą jest nieźle powalone.
"Flaga św. Jerzego kojarzy się z krucjatami, może więc ranić uczucia muzułmanów – dlatego władze angielskiego miasteczka Radstock nie zdecydują się na powieszenie jej na miejskim maszcie z uwagi na uczucia szesnastu mieszkańców wyznających islam."
"Cllr Mark Walters, the council’s spokesman for corporate services, confirmed a single complaint had been received."
@tomski_: przeczytałem i na 100% ahmed podpierniczył taksówkarkę bo napewno nie jakiś Chińczyk tudzież Polak. To właśnie ahmedy maja najwiekszy
napisane jest, ze tylko jakis decydent z lokalnego autorytetu ma naj##@ne, -reszta sie nie czepia, tak czy nie?
a osobiscie nie zdziwilbym sie jesli tym decydentem jest jakis "nie-rdzenny" posiadacz brytyjskiego paszportu.
w Londynie przynajmniej w ch@? ludzi jezdzi samochodami i maja zaglowki, albo jakies smieszne poduszki z tylu pod szyba z flagami wlasnych krajow,