Oszuści internetowi zakładają konta w banku i biorą pożyczki!
Mieszkam w Lublinie ( mieście "predyspozycji i możliwości ) i od kilku miesięcy bezskutecznie poszukuję pracy. Niedawno natrafiłam, na jednym z portali zamieszczających oferty o pracę, na ogłoszenie odnoszące się do przepisywania tekstów. Sprawdziłam firmę która "teoretycznie" się ogłaszała i na pierwszy rzut oka wszystko się zgadzało. Po jakimś czasie od wysłania cv dostałam potwierdzenie, że do pracy jestem przyjęta. Musiałam jeszcze tylko wypełnić kwestionariusz osobowy i czekać na umowę. Po tygodniu dowiedziałam się, że posługując się moimi danymi ktoś założył mi konto w banku i powielał ten schemat dodatkowo biorąc pożyczki. Sprawą zajęłam się jak tylko dostałam z banku umowę. Zgłosiłam się również do rzecznika praw konsumenta i na policję. Teraz czekam ze strachem, co jeszcze przyjdzie mi do spłaty. Próbuję też szukać kontaktu z innymi poszkodowanymi - póki co bezskutecznie, bo wszystkie wątki są kasowane. Pomijając kwestię mojej totalnej głupoty i naiwności ( którą w dotychczasowym życiu nie kierowałam się, aż do momentu przyparcia do muru ze względu na brak środków do życia ) nie zamierzam odpuszczać i pozwalać by kolejny oszust chodził wolno. Jeśli ktoś ma podobny problem to proszę o kontakt.
Komentarze (133)
najlepsze
No i ona wypełniła to i wysłała. Pracy nie dostała i zapomniała o całej sprawie.... Po około 6 miechach byliśmy w szoku jak dostała wezwanie na komendę Policji... no kurcze nie wiedzieliśmy o co chodzi. Okazało się że ktoś jej zmienił Kase Chorych i robił na nią wiele operacji medycznych, została wezwana jako świadek-poszkodowany, oczywiście musiała 5 stron podpisów zrobić by udowdnić że to nie ona.
Biznes polegał na tym że zmienia kasę chorych, i kliniki robiły "lewe operacje, ciąże" że niby się odbyły, za które otrzymywały refundajcę od NFZ. z tego co wiemy pare osób jest oskarżonych, ale rozprawa się nie odbyła, my chcemy zarejestrować się i sprawdzić jakie operacje niby jej robili...
Poszkodowanych
Na początku pomyślałem-
http://i1.ryjbuk.pl/859526263aca244bab01e4366bdf32bc70174408/niewinny-jpg
Ale masz racje Policja działa z automatu i odrzuca,każe sobie dostarczać dowody
Dowód osobisty... nie da się go zastrzec da się go zgubić tylko i wyłącznie... Myślałem ze zabije łaskę w swoim urzędzie miasta. Bo mówiła ze to karalne ze ma pan dowód... Zrób tak idź wyrób nowy dowód powiedz ze zgubiłaś, a potem przyjdź i powiedz ze znalazłaś i dogadaj sie z jakaś normalną osobą w urzędzie na pewno się jakaś
Ja podzielę się ze swoją przygodą z pewnym bankiem. Siedzę sobie któregoś dnia w domu i nagle ktoś dzwoni domofonem pytając czy to ja. Otworzyłem drzwi i okazuje się, że mam w tym banku do spłaty pewną sumę pieniędzy na pewnym produkcie bankowym z którym nie mam nic wspólnego. W tym banku podałem kiedyś adres korespondencyjny (różny od zameldowania) jak korzystałem z małej przechowalni oszczędności i pewnie
https://www.facebook.com/wincent.zejebiaszczy?fref=ts