Jak sieciówki ubraniowe naciągają klientów. Zapłacisz nawet 20% drożej niż
![Jak sieciówki ubraniowe naciągają klientów. Zapłacisz nawet 20% drożej niż](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_DeLHpZEbRAKMgqIMX7dZDxeXWEtxPDP3,w300h194.jpg)
Sieciówki uchodzą za miejsce, gdzie każdy może się ubrać w miarę dobrze i w miarę tanio. Niestety, "tanio" w sieciówkach jest bardzo względne. Polskie oddziały kilku globalnych firm wychodzą bowiem z założenia, że Polak może zapłacić więcej niż np. Niemiec.
- #
- #
- #
- 153
Komentarze (153)
najlepsze
Koszta nie są większe jeżeli chodzi o prowadzenie sieciowego sklepu, np. hiszpańskiej Zary. Niech w sklepie będzie 6 pracowników którzy u nas dostaną... 1500zł a w Niemczech powiedzmy 1500€ miesięcznie. Czynsz niech będzie taki sam, woda, prąd - też.. Nie ma sensu porównywać obciążeń podatkowych pracowników, bo tu o pracodawcę chodzi. On w Polsce poniesie niższe koszty niż w Niemczech. Dlatego mając tańsze koszty utrzymania
Tak samo wciskają kit jak Apple pieprzy o ekskluzywności ajsprzętu albo jak Starbucks wyrósł u nas na światowego lidera w dziedzinie prestiżowej kawy.
1) kurs EUR/PLN nie jest stabilny, logiczne więc, że ryzyko walutowe jest przerzucane na cenę detaliczną. Jeśli Euro raz kosztuje 4,00, raz 4,20, a za miesiąc 4,50 to trzeba sobie wliczyć zapas i przeliczać po 5,00. Kurs zmienia się codziennie, a nikt nie będzie aktualizował codziennie cen co do grosza.
2) podatek VAT w Polsce wynosi 23%, a przykładowo w Niemczech 19%, w
Komentarz usunięty przez moderatora
Ciekawe, ze mimo teoretycznie wyzszych kosztow utrzymania anglicy, niemcy, holendrzy zyja na wyzszym poziomie materialnym.
A Polacy jeszcze na wlasnym podworku sa dymani...
I nie tylko tam.