@jedzbudynie: w Krakowie cały czas chodzi po ulicach gość przebrany za piwo, w takim stroju to i ja mógłbym chodzić, chociaż nie płacą jakoś super.
po maturze znajomy chodził przez chwile przebrany za to piwo, ale... 3, albo 4 dnia napaadli go pijani niemcy, wywrócili go i zaczęli toczyć po ulicy, a że gość był nerwowy to w momencie gdy go zostawili zrzucił kostium, rzucił w trawe i pobiegł się mścić.
@n1troo: jakbyś był śledziem to byś pływał w ławicy :). prawda jest taka, że jak teraz jesteś smutas to i z kupą kasy byłbyś smutas. a tacy optymyści są pozytywni cokolwiek by się działo.
Jeszcze zanim z kawałka weekendu zrobili wszechobecne wylewające się z każdej strony gówno, bardzo lubiłem oglądać to (kawałek wtedy też jeszcze lubiłem) ;]
Novak to świetny przykład niesamowitego sportowca oraz człowieka z dużym dystansem do siebie oraz interakcją z publicznością. Fajnie się mecze z nim ogląda.
Ostatnio z kolegą przy flaszce tak sobie rozkminialiśmy, ile fajnych i śmiesznych rzeczy byśmy robili będąc sławnymi piłkarzami czy innymi sportowcami :)
Komentarze (52)
najlepsze
po maturze znajomy chodził przez chwile przebrany za to piwo, ale... 3, albo 4 dnia napaadli go pijani niemcy, wywrócili go i zaczęli toczyć po ulicy, a że gość był nerwowy to w momencie gdy go zostawili zrzucił kostium, rzucił w trawe i pobiegł się mścić.
Ja też. Duży wybór mają.
Komentarz usunięty przez moderatora